Muzeum Statek SS Great Britain stoi w suchym doku, w tym samym, w którym go zbudowano.

Ludziom w okolicach czterdziestki wydaje się często, że podczas ich długiego życia zrobili wiele dla siebie i innych. Myślą, że dokonali wielkich czynów i zostaną zapamiętani na długo, a przynajmniej na trochę.

Jeżeli tak, to pomyślcie drodzy czytelnicy o człowieku, który będąc w podobnym wieku, zaprojektował i zbudował słynną angielską kolej Południowo-Zachodnią oraz kilka innych kolejowych szlaków gdy pracował dla spółki Great Western Railway.

Kim był Isambard Kingdom Brunel

Poza koleją budował i projektował tunele, maszyny i mosty. Między innymi niezwykły Clifton Suspension Bridge, który do dziś służy mieszkańcom Bristolu w Zachodniej Anglii.

Aby tego było mało, Isambard Brunel w wolnych chwilach budował statki. I to jeden z nich będzie tematem dzisiejszego artykułu.

Brunel był synem innego inżyniera i wynalazcy francuskiego emigranta Marca Brunela. Od dziecka podglądał ojca w jego warsztacie. To tam powstawały niezwykłe, jak wówczas pomysły, takie jak plany nowoczesnego młyna napędzanego parą, czy zupełnie wtedy niezwykłe szkice tuneli pod Tamizą.

Isambard Kingdom Brunel inżynier i wynalazca
Isambard Kingdom Brunel inżynier i wynalazca.

Jak, to często bywa młody Isambard poszedł w ślady ojca. Skończył inżynierię i na początku swojej kariery zabrał się za realizację wcześniejszych pomysłów ojca. Tak powstał wspomniany wcześniej tunel pod Tamizą.

Atrakcje w Bristolu, co robić w mieści oraz ile to kosztuje

  • Znajdź hotel w Bristolu, pamiętaj, by był on w pobliżu interesujących Cię atrakcji. Zwiedzanie będzie przyjemne i proste.

Niezwykłe projekty Kingdoma Brunela

W końcu ruszył z własnymi pomysłami. Zbudował linię kolejową w Anglii i postawił przy niej kilka nowoczesnych stacji kolejowych. Najważniejsza z nich to Bristol Temple Meads, przepiękny budynek do dziś obsługujący największy węzeł kolejowy w mieście.

Mamy więc kolej i stacje kolejowe. Pora na mosty. Najsłynniejszym jest ten spinający brzegi rzeki Avon. Gdy Clifton Suspension Bridge zawisł nad korytem rzeki, okrzyknięto naszego bohatera – najzdolniejszym inżynierem swoich czasów.

Niestety, ten niezwykły człowiek, którego uznano drugim po Churchillu, najważniejszym Brytyjczykiem wszech czasów, zmarł młodo bo w wieku 53 lat. Wykończył go nadmiar pracy, zbyt szybkie tempo życia, brak snu i 50 papierosów, które wypalał każdego dnia. Podobno nikt nigdy nie widział go bez papierosa w ustach.

Niezwykłe zdolności Isambarda Brunela, to temat na oddzielny artykuł. Dziś opowiemy jedynie o jednym ze statków przez niego zbudowanych, który zmienił oblicze transportu morskiego.

SS Great Britain, dzięki wprowadzonym innowacjom nazwano największym udanym eksperymentem morskim wszech czasów.

Czym SS Great Britain różnił się od innych statków

Najważniejszymi zmianami w konstrukcji statku było pokrycie drewnianego kadłuba stalowymi płytami i zastąpienie kół łopatkowych śrubą napędową. Do tego ostatniego trudno było przekonać inwestorów. Kręcili nosami i nie chcieli uwierzyć, że statek nie zatonie gdy wał napędowy będzie wychodził z rufy statku na zewnątrz, pod lustrem wody.

Dopiero jeden z bogatych właścicieli ziemskich zgodził się zapłacić za budowę statku, mającego przewozić ludzi i towary z Anglii do młodych wówczas Stanów Zjednoczonych Ameryki.

Statek SS Great Britain muzeum w Bristolu
Statek SS Great Britain muzeum w Bristolu. Widok części dolnej statku z olbrzymią śrubą napędową.

Projekt zrealizowano w roku 1843. Tuż potem statek SS Great Britain został zwodowany. Zaraz też wyruszył w swoją pierwszą podróż przez Atlantyk. Podczas tego rejsu pobił kilka rekordów.

Jednym z nich było najszybsze pokonanie drogi z Anglii do Nowego Jorku, czym zawstydził malkontentów głoszących tezę, że śruba napędowa nigdy nie zastąpi starych, sprawdzonych łopat bocznych. Świetne wyniki prędkości uzyskał między innymi dzięki wielkiemu, na owe czasy, silnikowi parowemu o mocy 1000 KM.

Nowe czasy, nowe zadania dla SS Great Britain

Czasy wielkiej migracji do USA skończyły się kilka lat później. Statek przebudowano i z luksusowego liniowca zmienił się w kliper wożący emigrantów do Australii. W roku 1882 SS Great Britain ponownie przebudowano. Zostały wymontowane pokłady i w jego wnętrzu zaczęto przewozić towary z Europy do obu Ameryk.

W roku 1886 przedzierając się przez przylądek Horn nasz dzielny statek przeżył koszmarny sztorm, który niemal posłał go na dno tych zdradliwych wód. Zginęło wielu marynarzy, lecz dzięki silnej konstrukcji i stabilności samego statku, większość załogi się uratowała.

Stara fotografia przedstawiająca przybycie statku SS Great Britain do portu w Bristolu
Stara fotografia przedstawiająca przybycie statku SS Great Britain do portu w Bristolu.

Po ranach odniesionych podczas walki z wichrem i wielometrowymi falami, statek już nigdy nie wrócił do poprzedniej świetności. Został skierowany na Falklandy gdzie przez wiele lat służył jako pływający magazyn.

Od roku 1933 stał na mieliźnie jednej z Falklandzkich, wysp służąc ludziom jako miejscowa atrakcja. W roku 1970 został kupiony przez mieszkańców Bristolu i popłynął w swój ostatni rejs przez Atlantyk.

Anglicy witali wrak jak dawno niewidzianego lecz kochanego krewnego. Gazety pisały

… Stara Dama wróciła do domu…

SS Great Britain statek muzeum w Bristolu

Dziś SS Great Britain pełni rolę muzeum. W pełni odrestaurowany, stoi w suchym doku w bristolskim porcie. W tym samym suchym doku, w którym został zbudowany. Dokładnie odnowiono wszystkie pokłady, maszynownię oraz maszty. Podziwiać możemy przepych przedziałów pierwszej klasy, pysznie strojone sale balowe i gustowne jadalnie.

Bogaci pasażerowie nie mogli narzekać na brak wygód. Co innego załoga i biedniejsi podróżni. Dla nich przygotowano mikroskopijne kajuty wieloosobowe pod pokładem. Ciasnota i duchota musiała być nie do wyobrażenia.

Na pokładzie statku urzędował lekarz, fryzjer i oczywiście wielu kucharzy. Dziś możemy obejrzeć miejsca w których pracowali oraz sprzęt jakiego wówczas używano. By całej inscenizacji dodać realizmu, po pokładach walają się przedmioty codziennego użytku.

Manekiny przedstawiają ludzi pracujących na statku oraz pasażerów. W niektóre dni statyści przebrani w stroje z epoki spacerują pomiędzy pomieszczeniami i na pokładach. Bardzo chętnie opowiadają turystom drobne historie i dawno niesłyszane anegdoty.

SS Great Britain to nie tylko statek

Zwiedzać można nie tylko wnętrze, ale też suchy dok. Widok kolosa od spodu jest niesamowity. Dopiero gdy stanie się pod olbrzymią śrubą napędową i wielkim sterem można uświadomić sobie jak niezwykły w swoich czasach był to statek.

Od niedawna na nabrzeżu w najbliższym sąsiedztwie SS Great Britain działa dodatkowe muzeum. Zebrano w nim pamiątki po dawnej załodze i pasażerach. Są tam dawne biura projektowe oraz warsztaty.

Największe pomieszczenie poświęcono życiu i pracy Isambarda Brunela.

Statek SS Great Britain muzeum w Bristolu. Kabiny pasażerskie drugiej klasy.
Przedziały pasażerskie drugiej klasy były ciasne i mało wygodne zwłaszcza gdy podróżowały nimi całe rodziny, często z małymi dziećmi.

Muzeum, moim zdaniem jest jedną z większych atrakcji miasta. Doskonale oddaje klimat dawnych lat, kiedy to wielkie żaglowce, a potem parowce wypływały z portów ku wciąż nieznanym miejscom gdzieś tam, na końcu świata. Nabrzeża były gwarne i pełne towarów, a podróżnicy uzbrojeni jedynie w odwagę i nadzieję ruszali przez ocean w nieznane.

Informacje praktyczne z SS Great Britain związane

  • Muzeum możemy odwiedzić każdego dnia od godziny 10:00 do 18:00 latem i 16:30 zimą.
  • W wybrane dni korzystając z pomocy załogi i specjalnych zabezpieczeń można wspiąć się po olinowaniu na maszt. Widok podobno niezwykły.
  • Zakupiony bilet jest imienny i upoważnia jego właściciela do bezpłatnych odwiedzin przez cały kolejny rok.
  • W muzeum często organizowane są ciekawe zabawy historyczne, quizy i spotkania z ciekawymi ludźmi.
  • Jeżeli marzy wam się wesele zorganizowane na pokładzie statku to jest taka możliwość
  • Adres: Great Western Dockyard, Gas Ferry Rd, Bristol BS1 6TY
  • Tuż obok muzeum jest wygodny i niedrogi jak na warunki miasta parking.
  • Oficjalna strona muzeum
  • Cena biletu normalnego to 22 funty.

Ciekawostki związane z SS Great Britain

  • SS Great Britain był pierwszym transatlantykiem regularnie kursującym pomiędzy Anglią a Nowym Jorkiem.
  • W czasie gdy jako transatlantyk obsługiwał linię z Anglii do Nowego Jorku, zabierał na pokład 252 pasażerów pierwszej i drugiej klasy.
  • Był pierwszym statkiem, który pokonał dystans od Anglii do USA korzystając wyłącznie z mocy silnika parowego.
  • W swojej historii ma on niechlubny rozdział gdy przewożono pod pokładem niewolników ze starego świata na pola w południowych Stanach Zjednoczonych.
  • Ze statkiem wiąże się wiele opowieści z dreszczykiem. Jest uznawany za jeden z bardziej nawiedzonych obiektów w Wielkiej Brytanii. Staruszek krzątający się po pokładzie statku zarzekał się, że niejednokrotnie widywał zjawy i słyszał krzyki niewolników. Podczas dawnych rejsów wielu z nich zmarło i ich dusze do teraz męczą się uwięzione na najniższych pokładach.
  • Rocznie muzeum odwiedza ponad 170 tysięcy ludzi.
  • Suchy dok, w którym stoi statek jest tym samym w którym 150 lat temu został zbudowany.
  • Podczas wielomiesięcznych rejsów do Australii kapitan miał pełne ręce roboty. Rejs był tak długi, że wielu samotnych pasażerów zdążyło dobrze się poznać podczas podróży a nawet wziąć ślub.
  • Romanse na pokładzie stały się na tyle uciążliwe, że w pewnym okresie przy zakupie biletu ostrzegano o sporych karach finansowych za przyłapanie na niestosownym zachowaniu z innym pasażerem.