Ronda to niezwykle piękne miasteczko w Andaluzji, które dawno, dawno temu zostało przecięte na pół przez głęboki na ponad 100 metrów wąwóz. Zdaniem Ernesta Hemingwaya jest to najładniejsze miasto na świecie. Czy tak jest naprawdę? Musicie ocenić sami. My widzieliśmy już ładniejsze miejsca, ale nie było ich wiele.

Ronda oferuje wiele atrakcji, od niezapomnianych widoków z tarasów położonych wysoko, nad leżącą w dole równiną, aż po dawną, arabską zabudowę w starym mieście.

Atrakcje i historia miasta Ronda w Andaluzji

Jest tu sporo galerii, wystaw i muzeów. Co do tych ostatnich, to każdy powinien znaleźć coś dla siebie. W jednym z budynków zebrano, na ten przykład pamiątki po dawnych, sławnych bandytach uprawiających swój niecny zawód na hiszpańskich bezdrożach. Część z nich postrzegana jest do dziś jako bohaterowie z ludu, walczący z bogatymi ciemiężcami. Trochę jak angielski Robin Hood czy nasz Janosik.

Galeria fotografii podróżniczej

Jest w mieście muzeum poświęcone rozwojowi i historii samego miasta. Znajdziecie też muzeum archeologiczne, pełne cennych przedmiotów wykopanych z andaluzyjskiej ziemi.

Dla ludzi interesujących się modą, obecną i historyczną, ciekawe będzie muzeum poświęcone odzieniu, jakiego używano w Hiszpanii na przestrzeni wieków.

Co robić i co zobaczyć w Rondzie oraz ile to kosztuje

W Rondzie każdy znajdzie coś dla siebie

Nie raz już pisałem o naszym upodobaniu do eksponatów w zakurzonych muzeach. Oczywiście z tym kurzem to przenośnia, większość muzeów jest wysprzątana, wypolerowana i pachnąca ładniej niż niejeden dom. Chyba że traficie do takiego miejsca jak Muzeum Kolei Tajsko-Birmańskiej w Kanchanaburi, zwanej potocznie Koleją Śmierci. Są tam gabloty i eksponaty nieodkurzane od ponad 50 lat, co w dziwny sposób czyni je jeszcze bardziej tajemniczymi i ciekawymi.

Ronda Museum Lara i jego zbiory

Dla nas najbardziej interesującym muzeum w Rondzie okazała się prywatna kolekcja pana Juan Antonio Lara Jurado. Jako rasowy zbieracz i kolekcjoner poświęcił niemal całe swoje życie na zebranie eksponatów, które dziś możemy oglądać na półkach i w gablotach pałacu Casa Palacio.

Antonio Lara Jurado jest postacią zbliżoną do Charlesa Wade, kolekcjonera i właściciela Snowhill Manor w Anglii. Oboje gromadzili przedmioty, w których zaklęte zostały niezwykłe historie. Dziś odwiedzając takie miejsca, mamy okazje tych historii wysłuchać.

Muzeum Lara nie jest może wielki, ale oferuje kilkanaście wystaw tematycznych. Zbiory podzielono zgodnie z ich zastosowaniem, a nie okresem pochodzenia.

Co zatem można zobaczyć w muzeum Lara w Rondzie

W pałacu Casa Palacio w Rondzie udostępniono do zwiedzania cały parter oraz piwnice. Na piętrze są mieszkania prywatne, których nie zwiedzimy. No, chyba że zdobędziecie specjalne zaproszenie.

Na parterze, zaraz za bramą i kasą, jest kwadratowy dziedziniec, z którego rozpoczynamy zwiedzanie.

Stara, ozdobna broń z muzeum Lara w Rondzie

Osobiście uważam, że najciekawsza jest sala ze starą, ozdobną bronią. Są tu pistolety pięknie rzeźbione i zdobione niczym dzieła sztuki. Poza zwykłą bronią zobaczyć możemy dziwne wynalazki, które nigdy nie weszły do seryjnej produkcji. Przykładem jest pistolet z siedmioma lufami, odpalanymi jednocześnie. Mógł narobić sporego bałaganu podczas starcia w zatłoczonej tawernie.

Rewolwer z muzeum w Rondzie

Poza tym widziałem bagnet połączony z pistoletem, choć może był to pistolet z bagnetem, zależy jak na to spojrzeć. W gablotach ustawiono pistolety wszelkiej maści, od skałkowych poprzez kapiszonowe z XIX wieku, aż po amerykańskie Colty wykonane na zamówienie, któregoś z hiszpańskich bogaczy.

Dział ze starą bronią jest bardzo ciekawy. Trzeba przyznać, że dawniej dbano nie tylko o skuteczność w zadawaniu śmierci, ale także o to, by broń była ładna. Rzeźbienia na drewnianych kolbach i grawerowane ozdoby metalowych części, są niesamowite i misterne. Wartość takiej broni wielokrotnie przekraczała majątek zwykłych obywateli Hiszpanii.

Instrumenty muzyczne, naukowe oraz fotografia z muzeum w Rondzie

Kolejnym działem są instrumenty muzyczne. Znaleźć tu można stare harmonie i akordeony. Są też gitary i inne instrumenty strunowe, nawet takie sprzed czterystu lat. Stare szafy grające oraz instrumenty dęte zamykają kolekcję.

Ciekawy jest dział z instrumentami naukowymi. Stare lunety, mikroskopy czy wszelkiej maści przyrządy nawigacyjne wyglądają świetnie i są szczegółowo opisane, podobnie jak większość eksponatów w tym muzeum.

Instrumenty muzyczne z muzeum w Ronda

Osobiście zaciekawił mnie dział poświęcony fotografii. Dziesiątki aparatów fotograficznych, od tych najstarszych, do całkiem współczesnych, tworzą szczegółowy przekrój rozwoju fotografii. Poza tym przy większości aparatów leżą fotografie nimi wykonane. Bardzo ciekawe.

Następna jest sala opowiadająca o filmie i jego rozwoju w Hiszpanii. Kawałek dalej lalki, zabawki i wachlarze. Każdy kojarzy hiszpańskie damy ze swoimi wachlarzami, choćby ze starych filmów. Tu w muzeum Lara zebrano ich kilkadziesiąt. Każdy z nich ozdobiony w inny sposób. Niektóre zawierają motywy z legend i baśni, inne sceny z prawdziwych wydarzeń.

Poza tym, co już wymieniłem, są tu gabloty ze starymi telefonami, które podobnie jak broń, były misternie zdobione i wyglądają fantastycznie. Są tu jeszcze stare zegary, maszyny do pisania oraz co ciekawe pierwsze maszyny liczące – to takie mechaniczne kalkulatory.

Maszyna do pisania z muzeum w Rondzie

Podsumowując, parter muzeum jest bardzo ciekawy i przejrzyście urządzony. Na korytarzach, przedsionkach i innych zakamarkach ustawiono eksponaty nie bardzo pasujące do działów tematycznych. Na dziedzińcu stoją manekiny w strojach z dawnych epok, a także powozy i zaprzęgi.

Wszystko pięknie, lecz to dopiero początek. Najciekawsze czeka na nas w piwnicach pałacu Casa Palacio.

Wielka Hiszpańska Inkwizycja i dział z czarami

Pan Juan Antonio Lara Jurado szczególnie interesował się czarami, dawnymi wierzeniami i mistycyzmem. Zbiory w rozległych piwnicach, poświęcone są temu właśnie tematowi.

Zebrano tu postaci z lokalnych legend, które straszyły bogobojny lód Hiszpanii. Szczególnie ciekawie wygląda posąg Szatana. Leży przy nim stara księga inkwizytora Tomás de Torquemada, który w swej mądrości opisał Diabła jako:

Gęsie pióro

… Imion ma wiele ta bestia, co ludziom zaprzysięgła zmieszczenie. Zwą ją Pan Zniszczenia, Gwiazda Zaranna Antychrysta, Diabeł, Bies, Lucyfer, Książę Ciemności, Belzebub, Upadły Anioł, Belial, Lewiatan, Wielki Smok, Król Babilońskiego Władcy Tyru, Kusiciel, Syn Zatracenia, Ojciec Kłamstwa i Oszust Najpodlejszy …

W kącie jednego z pomieszczeń urządzono wnętrze chaty czarownicy, a w innym; salon wróżbiarski. Wróżby i gusła były tym, za czym kościół nigdy nie przepadał. Do ścigania ludzi parających się czynami niezgodnymi z doktryną kościoła, została powołana specjalna organizacja – Inkwizycja.

Maska demona z muzeum w Rondzie

Inkwizycja hiszpańska miała nieco inne priorytety niż ta papieska, która działała również w Polsce. Hiszpański kościół zawsze podlegał bardziej królowi niż papieżowi, dbał więc o to, co dobre dla króla. Pamiętajmy, że w owym okresie na terenach Hiszpanii wciąż mieszkało wielu muzułmanów i żydów. Rolą Hiszpańskiej Inkwizycji było, między innymi zadbać, by z innowierców zrobić bogobojnych chrześcijan.

W największej piwnicy pod muzeum zebrano instrumenty i narzędzia, które pomagały inkwizytorom nakłonić niewierzących do tego, by uwierzyli.

Stoją tam przyrządy jak z koszmaru. Jest klatka zawieszona nad ogniem, jest beczka z gwoździami wewnątrz, do której wciskano więźnia. Jest krzesło wysadzane zaostrzonymi kolcami i łoże do rozciągania. Opis na tym ostatnim głosi, że pewien zdolny mistrz od przesłuchań, zdołał rozciągnąć człowieka o 20 cm, a tamten wciąż żył.

Diabeł z muzeum w Rondzie

W rogu ustawiono stół z kilkoma postaciami mnichów. Na środku zasiadał inkwizytor w krwisto; szkarłatnej szacie, w którego rękach był los oskarżonego. W zależności od samopoczucia mógł skazać delikwenta na ostre tortury lub puścić wolno.

Ludzi skazani na tortury przyznawali się do wszystkiego. Dzięki czemu księgi inkwizycji są dziś jak powieści grozy, a traktowane były jako fakty. Przeczytaliśmy o kobiecie, która przyznała się do uprawiania miłości z samym Szatanem i jego sługami. Inna przysięgała, że dzięki mocy Diabła latała nad wsią na miotle i rzucała uroki, zrobiła to już kilka minut po tym, jak posadzono ją na rozgrzanym żelazie.

Ludowa medycyna w muzeum w Lara w Rondzie

Innym działem jest ludowa medycyna. Słoje z zatopionymi w nich wężami, płodami zwierząt czy spreparowane zwierzęta, były czymś zupełnie naturalnym w ówczesnych aptekach. Do tego narzędzia do wczesnej chirurgii i te budzące szczególne dreszcze; szczypce stomatologiczne, na długo zostaną w pamięci.

Medycyna ludowa w muzeum w Rondzie

Ciekawy jest zbiór hybryd, czyli krzyżówek różnych zwierząt. Mnisi w klasztorach preparowali takie cuda jak wąż z głową nietoperza czy orzeł z nogami kota. Mówiono, że potwory rodzą się z grzechu okolicznych mieszkańców. Wozili zatem dzielni ojczulkowie swoje dzieła po wsiach i straszyli chłopów bestiami z piekła.

Jest nawet tors kobiety przyszyty do ogona jakiejś wielkiej ryby, miało to wyglądać na wyłowioną syrenę. Nie wiem, czy ktoś dał się nabrać, ale zapach musiał być istnie piekielny.

Na koniec jeszcze trochę przedmiotów i ciekawostek związanych z korridą i produkcją całkiem dobrego, andaluzyjskiego wina.

I to tyle z muzeum Lara w Rondzie. Polecam wizytę w nim, wszystkim lubiącym muzealne atrakcje. Eksponaty oraz wiedza o nich jest podana w schludny i przejrzysty sposób. Widać, że twórcy wystaw znali się na swojej robocie, dzięki czemu możemy w przyjemny sposób z nich korzystać.

Muzeum Lara w Rondzie informacje praktyczne i ciekawostki

  • Muzeum Lara; Casa Palacio Museo Lara mieści się pod adresem Arminan 29, 29400 Ronda.
  • Cena biletu to zaledwie kilka euro.
  • Casa Palacio Museo Lara, otwarte zostało dzięki prywatnej inicjatywie jego promotora Juana Antonio Lary Jurado. Poświęcił on całe życie na zebranie wszystkich pamiątek.
  • Muzeum jest największą prywatną kolekcją w Hiszpanii.
  • Muzeum Lara mieści się w pięknym pałacu Casa Palacio de los Condes de las Conquistas.
  • Muzeum można zwiedzać wirtualnie.
  • Muzeum otwarte jest latem od 11:00 do 20:00 a zimną od 11:00 do 19:00.

Wersja angielska artykułu