Bydgoszcz to miasto w województwie kujawsko-pomorskim i pełno tu atrakcji nie tylko dla dorosłych, ale i dla dzieci.
Jak co roku, w tym szczególnym dla dzieci okresie zbliżającego się dnia dziecka, na Naszych Szlakach pojawi się opis atrakcji dla małych podróżników. Nie ma się czemu dziwić, wszak dzieciaki są sporą częścią naszoszlakowej ekipy. Marysia i Małgosia jeżdżą z nami praktycznie wszędzie i duża część planu wypraw jest im właśnie poświęcona.
Dzisiaj nasze dziewczynki (z moją małą piśmienniczą pomocą) postarają się Wam przybliżyć atrakcje, które czekają na dzieci w Bydgoszczy w województwie Kujawsko–Pomorskim.
Jeżeli zamierzasz zostać w Bydgoszczy na dłużej, poszukaj noclegu. Pamiętaj, by szukać w pobliżu atrakcji, które Cię interesują, zwiedzanie będzie przyjemniejsze i prostsze.
Dzisiaj nie będzie o historii miasta Bydgoszczy
– Tylko nie pisz tata o historii miasta. – Takie polecenie wydały redaktorki dzisiejszego artykułu. – To ma być artykuł napisany dla rodziców i ich dzieci, więc odpuść sobie pisanie o zamierzchłych czasach, bo to dzisiaj nikogo nie zainteresuje. Skup się na tym, co najważniejsze. Na zabawie i przyjemnościach!
– Tak jest! – Odpowiedziałem natychmiast, choć w głębi duszy było mi ciut przykro, że nie opiszę dzisiaj historii Bydgoszczy. W końcu to całkiem porządne miasto o niesamowicie bogatej przeszłości. No cóż, pozostaje pojechać tam raz jeszcze i zebrać materiał na artykuł opisujący atrakcje dla starszych czytelników.
Wówczas będę miał możliwość opisania Bydgoszczy takiej, jaką ja i historycy ją widzą. Materiałów i tematów jest sporo, chociażby takie Exploseum, które zachwyci fanów militariów, czy Europejskie Centrum Pieniądza, gdzie można poznać dawne środki płatnicze w najróżniejszych formach.
Jednak zanim to nastąpi, opowiem Wam o bydgoskich atrakcjach dla dzieci.
Bydgoszcz atrakcje dla dzieci i najciekawsze atrakcje dla najmłodszych
Bydgoszcz w ostatnich latach przeszła prawdziwą transformację z brzydkiego kaczątka w pięknego łabędzia. Poważnie! Możecie mi wierzyć, o czym piszę, w końcu mieszkałem tutaj przez 5 lat od roku 2000. Wtedy to miasto niczym się nie wyróżniało, a nawet śmiało, można powiedzieć, że było brzydkie.
Obskurne, szare ulice i paskudny rynek z betonową „Kaskadą” to były znaki rozpoznawcze „Brzydgoszczy”. Całe szczęście czas szarości minął bezpowrotnie i gród nad Brdą odzyskał zasłużony blask.
W tym całym „remoncie” miasta nie zapomniano o najmłodszych, którzy dzisiaj mogą znaleźć tutaj dla siebie kilka fajnych atrakcji. O kilku z nich za moment napiszę. Wystarczą one na zapełnienie jednego, pełnego zabawy dnia. Myślę, że jeżeli powtórzycie naszą marszrutę, to Wasze dzieciaki będą w zupełności usatysfakcjonowane. Przynajmniej nasze były bardzo zadowolone.
Bydgoszcz atrakcje dla dzieci i pacer bydgoskim rynkiem pod czujnym okiem Mistrza Twardowskiego
Legenda głosi, że do Bydgoszczy swego czasu przybył jeden z najpotężniejszych czarnoksiężników świata — Jan Twardowski. Wjechał on dumnie do miasta na swoim olbrzymim kogucie, witając zgromadzonych gapiów, po czym udał się do gospody „Zgorzelec” znajdującej się w obrębie bydgoskiego rynku.
Tam urządził sobie gabinet, gdzie wraz z usługującymi mu diabełkami Węgliszkiem i Smołką, przyjmował interesantów. By upamiętnić wizytę tak znakomitego gościa, postanowiono, że jego podobizna będzie pojawiała się w oknie gospody codziennie.
I faktycznie tak jest. Wystarczy pojawić się na rynku o odpowiedniej godzinie (13.13 lub 21.13). Wtedy to w oparach dymu i tajemniczej muzyki pojawia się Mistrz Twardowski, witając zgromadzonych.
Bydgoszcz atrakcje dla dzieci i gra miejska Szyfry Pana Twardowskiego
Oczywiście sama podobizna Twardowskiego to nie wszystko, na co dzieciaki mogą liczyć. Specjalnie dla nich Bydgoskie Centrum Informacji przygotowało grę miejską z czarnoksiężnikiem w tle. Nazywa się ona „Szyfry Pana Twardowskiego” i polega na przejściu wytyczonej trasy, rozwiązywaniu zagadek i poznawaniu bydgoskich ciekawostek.
A tych jest całkiem sporo. Dowiecie się między innymi, dlaczego najpopularniejszym królem w Bydgoszczy jest Kazimierz III Wielki, czy też poznacie historię herbu Bydgoszczy.
By dowiedzieć się więcej na temat „Szyfrów Pana Twardowskiego” zajrzyj na oficjalną stronę. Można tam przed wyjazdem ściągnąć i wydrukować sobie specjalnie przygotowaną książeczkę, w której dzieciaki znajdą pytania i czekające na nich zagadki.
Skoro dzieciaki są już zajęte rozwiązywaniem szyfrów, to my mamy troszkę spokoju, by spojrzeć na miasto. Jak wspominałem wcześniej, jeszcze kilkanaście lat temu Bydgoszcz była okropnym, szarym, częściowo zabetonowanym miastem. Koszmarny rynek z jeszcze koszmarniejszą, kompletnie niepasującą Kaskadą (taki bar mleczny) odstraszał tubylców, a co dopiero turystów.
Wyspa Młyńska z Bydgoską Wenecją, była siedliskiem typów spod ciemnej gwiazdy. Jednym słowem obraz nędzy i rozpaczy. Dzisiaj miasto za sprawą lokalnych włodarzy i biznesmenów wypiękniało. To, co kiedyś było obskurne, dzisiaj jest piękną wizytówką miasta.
Tak więc i dla dorosłych spacer ulicami miasta razem z Panem Twardowskim, będzie całkiem ciekawym doznaniem.
Bydgoszcz atrakcje dla dzieci Muzeum Mydła i Historii Brudu
Chodząc po ścisłym centrum Bydgoszczy, w końcu traficie na ulicę Długą. W kamienicy numer 13 znajdziecie dość ciekawy przybytek. Muzeum Mydła i Historii Brudu, bo to o nim mowa, gościło już na naszych szlakach.
Jest to jedna z tych bydgoskich atrakcji dla dzieci i dorosłych, którą zdecydowanie warto odwiedzić. Dlaczego? Dlatego, że to właśnie tutaj można prześledzić dość niepozorny, ale jakże ważny temat historii mydła. W tych czasach, kiedy aspekty higieniczne są stawiane przez wszystkich na piedestał, warto mieć pojęcie o tym, jak z brudem i wszelkimi epidemiami walczyli nasi przodkowie.
Nasze dzieciaki były bardzo zaciekawione poruszanymi tematami. Zresztą my także się tutaj nie nudziliśmy. Wszystko za sprawą doskonale przeprowadzonej prelekcji i ciekawostek, które prowadzący sypał jak z rękawa.
Bydgoszcz atrakcje dla dzieci i tramwaj wodny w Bydgoszczy i rejs turystyczny rzeką Brdą
Kolejną atrakcją, którą nasze dziewczynki chciałyby Wam polecić, to możliwość skorzystania z bydgoskiego tramwaju wodnego. Cóż jest takiego fajnego w możliwości przepłynięcia Brdą? Już opowiadamy.
Mamy do wyboru dwie trasy. Pierwsza to trasa Słoneczna prowadząca od rynku Rybiego w stronę Hali Sportowej „Łuczniczka”. W trakcie 50-minutowego rejsu po Brdzie można zobaczyć między innymi teren zakonu Bernardynów, Gazownię Miejską, Bazylikę, wspomnianą halę sportową i Hotel Słoneczny Młyn. Druga trasa, według nas ciekawsza, biegnie w przeciwnym kierunku.
Nazwano ją trasą Staromiejską. Podczas trwającego 80 minut rejsu czeka na nas kilka atrakcji, które na pewno zaciekawią najmłodszych. Najważniejszą z nich jest możliwość zaobserwowania, w jaki sposób działają śluzy wodne. Zresztą nie jeden dorosły będzie miał pewnie możliwość zobaczenia po raz pierwszy, w jaki sposób spiętrza się wodę, by podnieść jednostkę pływającą na wyższy poziom.
O kajakowaniu po rzece Brdzie pisaliśmy wcześniej na Naszych Szlakach.
Jest tylko jeden problem, przynajmniej nas on dopadł. Tuż po wejściu do tramwaju i odcumowaniu, naszej Gosi zachciało się iść do toalety. Niestety zapytana obsługa tramwaju, powiedziała, że nie ma możliwości skorzystania z takowej na miejscu.
Troszkę to dziwne, bo według planów tramwaju, toaleta jednak się znajduje na pokładzie. Tak więc, jeżeli będziecie chcieli płynąć tramwajem, by spojrzeć na Bydgoszcz zupełnie z innej strony, to pamiętajcie, by wcześniej skorzystać z WC.
Tramwaj bydgoski – informacje praktyczne
Cennik:
- 10 zł bilet normalny,
- 7 zł bilet ulgowy.
Godziny rejsów:
11:00 | 13:30 | 16:30
Więcej informacji na oficjalnej stronie
Relaks na Wyspie Młyńskiej w Bydgoszczy
Gdy już opadniecie z sił i zechcecie odsapnąć troszkę, to warto przejść się na Wyspę Młyńską. Tam w otoczeniu starych drzew, wszechogarniającej zieleni i alejek z ławeczkami można naprawdę odpocząć.
Wiedzą o tym doskonale Bydgoszczanie, którzy w czasach kiedy jeszcze nie było zagrożenia epidemicznego, gromadzili się tu tłumnie. Jest to też fajne miejsce dla dzieciaków, bo zorganizowano tu dla nich kilka dość dużych placów zabaw, gdzie mogą pozbyć się nadmiaru energii.
Co ważne. Jest to bardzo przyjazne miejsce też dla rodziców, bo jest tu po prostu bezpiecznie. Nie jeżdżą praktycznie żadne pojazdy zmechanizowane i nie trzeba mieć cały czas na oku swoich pociech. Można od czasu do czasu spuścić je z oczu.
Jak by tego było mało, na terenie wyspy można odwiedzić też kilka ciekawych muzeów. Znajduje się tu między innymi Galeria Sztuki Nowoczesnej, Europejskie Centrum Pieniądza (o którym jeszcze kiedyś co nieco napiszemy) i dom Leona Wyczółkowskiego, gdzie można zobaczyć wynik jego twórczości. Jednym słowem Wyspa Młyńska i Bydgoska Wenecja to miejsce relaksu dla całej, wielopokoleniowej rodziny.
A jak zgłodniejecie, bo przecież wiadomo, że nie samymi widokami człowiek żyje. To w pobliżu można znaleźć kilka, naprawdę fajnych, restauracji.
Jako ciekawostkę można tutaj dodać, że Wyspa Młyńska i Wenecja Bydgoska zyskała w oczach filmowców. To tutaj kręcono sceny między innymi do „Czterech Pancernych i Psa” oraz do serialu dla dzieci „Magiczne Drzewo”
Bydgoszcz atrakcje dla dzieci i ZOO oraz Leśny Park Kultury i Wypoczynku w Myślęcinku
Jako ostatni punkt naszej wycieczki polecamy Wam wyjechać poza miasto. W odległości około 5 kilometrów od centrum Bydgoszczy znajduje się jeden z największych w Polsce kompleksów rekreacyjnych. Leśny Park Kultury i Wypoczynku w Myślęcinku, na terenie obejmującym 830 ha, posiada tyle atrakcji, że aż nie sposób wszystkich wymienić.
Można tutaj spotkać ogromne dinozaury, niesamowite place zabaw dla dzieci, zostać poszukiwaczem bursztynu w Bursztynowym Labiryncie i odwiedzić ZOO, do którego teraz Was zabierzemy.
ZOO w Bydgoszczy nie jest może największym, jakie znamy i widzieliśmy, ale musimy przyznać, że w zupełności wystarcza. Na 14 ha zgromadzono ponad 600 okazów ze 122 gatunków fauny polskiej. Z tego względu ta placówka jest traktowana jako ogród specjalistyczny, który chroni gatunki pod całkowitą ochroną.
Nasze dzieciaki po prostu zachwyciły się zwierzakami, które chadzają na sporych wybiegach. Można tutaj spotkać misia, żbika, rysia, jenoty, borsuki i inne kręgowce. Jednak największe wrażenie zrobiło na Marysi i Gosi terrarium, gdzie można stanąć oko w oko z jadowitymi wężami, krokodylami czy innymi połyskującymi łuskami gadami.
Jeszcze większą zachętą do poznawania mieszkańców ZOO w Myślęcinku, jest fakt, że można tutaj pobawić się z dzieciakami w grę polegająca na szukaniu wskazówek. Każde odgadnięcie zagadki powoduje, że jesteśmy prowadzeniu do budek z pieczątkami, które umieszczamy na specjalnym formularzu.
Nasze dziewczynki zwariowały. Praktycznie popędzały nas, byśmy szli za kolejnymi wskazówkami. Tylko szalone kapibary taplające się w błocie na swoim wybiegu, były chyba bardziej ruchliwe od nich.
ZOO w Bydgoszczy – informacje praktyczne
Cennik biletów
- Bilet normalny: 20 zł,
- Bilet ulgowy: 14 zł
Więcej informacji znajdziecie na oficjalnej stronie
Podobnie jak godziny otwarcia ZOO
Bydgoszcz atrakcje dla dzieci krótkie podsumowanie
No i to by było na tyle moi drodzy. Mam nadzieję, że atrakcje Bydgoszczy, które Wam pokazaliśmy, zachęcą Was do odwiedzin miasta. Jak pewnie się domyślacie, to nie wszystko, co Bydgoszcz ma do zaoferowania, ale jak na jeden dzień pełen wrażeń, to w zupełności wystarczy.
Gwarantujemy, że Wasze dzieciaki po całym dniu spędzonym w Bydgoszczy padną umęczone na łóżka i bez zbędnego marudzenia pójdą uśmiechnięte spać.
W tym miejscu chcielibyśmy złożyć najszczersze życzenia naszym najmłodszym czytelnikom. Myślę, że i tacy się wśród nas znajdują. Nasze Szlaki życzą naszym i Waszym milusińskim kolorowego dzieciństwa, które niech trwa jak najdłużej. Przekażcie to Waszym dzieciakom, by zawsze były uśmiechnięte i radosne. Poznawajcie piękny świat razem z Naszymi Szlakami.
