Narodowe Muzeum Lotnictwa i Przestrzeni Kosmicznej w Waszyngtonie DC.

Kolejnym miejscem, które odwiedziliśmy w Waszyngtonie i o którym dziś opowiem, jest Narodowe Muzeum Lotnictwa i Przestrzeni Kosmicznej. Jak często powtarzam, jesteśmy wielkimi fanami muzeów, gdyż to tam zbiera się kurz historii i pamięć o wszystkim tym, co warte jest zapamiętania.

Galeria fotografii statek kosmiczny rakieta

Wyobraźcie sobie zatem naszą ekscytację, gdy dotarliśmy do wspaniałego Waszyngtonu. Stolica Stanów Zjednoczonych słynie z tego, że większość muzeów jest tu darmowa, a wiele z nich plasuje się w ścisłej, światowej czołówce instytucji tego typu.

Narodowe Muzeum Lotnictwa i Przestrzeni Kosmicznej w Waszyngtonie National Air and Space Museum

Jednym z miejsc, które od dawna chcieliśmy zobaczyć, jest właśnie National Air and Space Museum in Washington DC, które przechowuje pamiątki po wydarzeniach związanych z lotnictwem i podbojem kosmosu.

Co robić i co zobaczyć w Waszyngtonie oraz ile to kosztuje

National Air and Space Museum w Waszyngtonie historia

Muzeum Lotnictwa i Przestrzeni Kosmicznej w Waszyngtonie jest na tyle stare, że jego pierwsza nazwa brzmiała National Air Museum — Narodowe Muzeum Lotnictwa. Był rok 1946 i o lotach w kosmos nikt jeszcze nie myślał.

Muzeum zostało powołane do życia przez ówczesnego prezydenta Stanów Zjednoczonych Harry’ego Trumana i było częścią powstałego w roku 1846 Instytutu Smithsona. James Smithson był brytyjskim chemikiem i nieprzeciętnym naukowcem. Po śmierci całą swoją fortunę przeznaczył na finansowanie badań naukowych i propagowanie nauki w każdej jej postaci. Kompleks muzeów, które powstały przy wsparciu instytutu jego imienia, obejmuje większość muzeów w Waszyngtonie DC.

Muzeum Lotnictwa i Przestrzeni Kosmicznej w Waszyngtonie
Już przy wejściu do Muzeum Lotnictwa i Przestrzeni Kosmicznej w Waszyngtonie czekają na nas niezwykłe atrakcje. Kilkadziesiąt statków kosmiczny, sond oraz inny sprzęt kosmiczny każe nam spodziewać się prawdziwych cudów podczas zwiedzania.

Do opisanego dziś muzeum, dodano słowa „i Przestrzeni Kosmicznej” w roku 1966. To wówczas loty w kosmos stały się rzeczywistością i zaczęły być traktowane jako naturalna, dalsza droga rozwoju ludzkości. Wraz z nazwą zmieniła się lokalizacja muzeum. Na początku lat siedemdziesiątych poprzedniego wieku otwarto nowoczesną i znacznie większą siedzibę dla National Air and Space Museum, w której mieści się ono do dziś.

Narodowe Muzeum Lotnictwa i Przestrzeni Kosmicznej atrakcje i zwiedzanie

Aby pomieścić ogromne zbiory, jakie są w posiadaniu muzeum, musiała powstać druga część wystawy. Mieści się ona na terenie Międzynarodowego Portu Lotniczego Waszyngton Dulles. To tam stoją takie cuda jak ogromny B-29 Enola Gay – Maszyna, z której zrzucono bombę atomową na Hiroszimę. Tuż obok stoi słynny wahadłowiec Discovery, który w roku 1984 dołączył do floty amerykańskich wahadłowców, regularnie udających się w przestrzeń kosmiczną. To Discovery wyniósł na swoim pokładzie teleskop Hubble’a, dzięki któremu ludzie mogli spojrzeć w głęboki kosmos.

Zwiedzanie Muzeum Lotnictwa w Waszyngtonie

Dwóm powyższym pojazdom latającym, towarzyszy wysmukły Concord, ale ten najszybszy samolot pasażerski świata, widzieliśmy już wcześniej podczas wizyty w muzeum Intrepid Sea Air Space Museum w Nowym Jorku i w Muzeum Techniki w Speyer i Sinsheim w Niemczech. Poza tym można tu obejrzeć sprzęt potrzebny do zarządzania dużym lotniskiem oraz hangary, w których remontuje się samoloty.

Jednak wystawa w Stolicy Stanów Zjednoczonych, jest nie mniej atrakcyjna. W ogromnych pomieszczeniach ustawiono i zawieszono pod sufitami przeróżne maszyny latające, a także sprzęt pochodzący z wypraw kosmicznych.

Wystawy w Narodowe Muzeum Lotnictwa i Przestrzeni Kosmicznej zmieniają się co jakiś czas. Każdej zmianie towarzyszy temat przewodni. Podczas naszej wizyty był nim – Eksploracja przestrzeni kosmicznej i ciał niebieskich układu słonecznego, podzielona na kilka oddzielnych ekspozycji.

Narodowe Muzeum Lotnictwa i Przestrzeni Kosmicznej Wyprawy ludzi na Księżyc

Już po wejściu do muzeum mogliśmy zobaczyć lądownik księżycowy z udanej misji Apollo 11 z roku 1969. W pobliskich gablotach rozmieszczono inne pamiątki z tamtego wydarzenia oraz sporo informacji, dotyczących amerykańskiej obecności na naszym naturalnym satelicie. Po krótkiej analizie uznaliśmy z Magdą, że krążące po świecie teorie spiskowe, dotyczące zaprzestania lotów na księżyc, dają do myślenia i mają swoje oparcie w faktach.

Lądownik księżycowy z Muzeum Przestrzeni Kosmicznej w Waszyngtonie
Jeden z lądowników księżycowych, które zostały wysłane na naszego srebrnego satelitę.

Niespodziewanie w roku 1972 zamknięto projekt księżycowy i zaprzestano dalszych działań w tym kierunku. Co więcej, podczas 6 wizyt amerykanów na księżycu, zebrano i przywieziono na ziemię prawie 400 kilogramów skał i księżycowych minerałów. Poza tym kilka tysięcy próbek gleby, kurzu i różnego rodzaju pyłów i osadów. Najciekawsze jest jednak to, że większość z przywiezionych materiałów została zamknięta w przepastnych podziemiach NASA, a ponad połowa nie została nigdy otwarta i zbadana do dziś, ciekawe co nie?

Ale wracajmy do rzeczywistości. Poza pojazdami, rakietami oraz sprzętem wykorzystanym do lądowania i badania księżyca, można zobaczyć tu zbudowane na potrzeby astronautów place ćwiczeń i symulatory księżycowe. W latach sześćdziesiątych w Arizonie przygotowano sztuczne kratery, kaniony i różne pułapki, które służyły do ćwiczeń przyszłym kosmonautom.

Spacer po Księżycu podczas wyprawy Apollo 11

Dział księżycowy w Narodowe Muzeum Lotnictwa i Przestrzeni Kosmicznej jest fantastyczny. Cała historia ludzi na księżycu. To miejsce szczególnie polecam!

Narodowe Muzeum Lotnictwa i Przestrzeni Kosmicznej Historia lotnictwa w pigułce

Dział historii lotnictwa w National Air and Space Museum w Waszyngtonie jest bardzo bogaty. Poza ogromną ilością materiałów informacyjnych, pokazów, filmów i interaktywnych gier oraz zabaw, zobaczyć można z bliska pierwsze maszyny, na których dawni śmiałkowie wzbijali się ponad powierzchnię ziemi i spełniali swoje marzenia. Poświęcony im dział w muzeum nazwany został Boeing Milestones of Flight Hall – Kamienie milowe lotnictwa.

Spirit of St. Louis – Pierwszy lot nad Oceanem Atlantyckim

Wysoko nad głową zawieszono słynnego Spirit of St. Louis – To na tym niepozornym kawałku blachy i kilku rurek, Charles Lindberg przeleciał z Nowego Jorku do Paryża w roku 1927. Następnie maszyna Lindberga trafiła do produkcji seryjnej, gdzie nosiła nazwę Ryan M2.

Wright Flyer – Pierwszy samolot braci Wright

W specjalnej sali stoi jeszcze starsza maszyna – słynny Wright Flyer. Stworzony przez braci Wright  samolot, był pierwszą konstrukcją, która posiadała własny silnik i oderwała się od ziemi.

Samolot Wright Flyer

Aż strach pomyśleć, patrząc na misternie połączone z sobą kawałki drewna pokryte cienkim jedwabiem, że ktoś odważył się wzbić w czymś takim w powietrze. I choć podczas pierwszego lotu Flyer I pokonał zaledwie 36 metrów, był sygnałem dla świata, że właśnie rozpoczęła się era, w której ludzie wzbiją się w powietrze jak ptaki.

Bell P-59 Airacomet – Pierwszy amerykański myśliwiec odrzutowy

To cudo, mające już 80 lat, po raz pierwszy wzbiło się w powietrze w roku 1942. Maszyna wygląda pięknie i groźnie. Pomimo tego, że Airacomet nigdy nie stanął do walki, był wielkim osiągnięciem i loty nim odbyte, przyczyniły się do powstania kolejnych modeli odrzutowych maszyn bojowych.

Bell X-1 – Bariera dźwięku została pokonana

Bell X-1 od początku swego istnienia był maszyną wyłącznie eksperymentalną. Jej zadaniem było pomóc ludziom pokonać barierę dźwięku, która do tej pory wydawała się granicą nieprzekraczalną. Kłam temu stwierdzeniu zadał Charles Yeager zwany Chuck’em.

To ten amerykański pilot i oblatywacz przełamał barierę dźwięku, lecąc maszyną XS-1. Skrót ten oznacza Experimental Supersonic, a konkretna maszyna, która brała udział w eksperymencie, nosiła nazwę – Glamorous Glennis i to ją możemy oglądać w muzeum w Waszyngtonie. W roku 1947 osiągnięto na niej prędkość 1126 kilometrów na godzinę, co odpowiada prędkości ponad jednego macha.

Latające legendy w Narodowe Muzeum Lotnictwa i Przestrzeni Kosmicznej w Waszyngtonie

Do dziś trwa sprzeczka pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Niemcami, którzy twierdzą, że to ich pilot w maszynie Messerschmitt Me 262 pokonał barierę dźwięku kilka dni przed tym, gdy zrobił to Charles Yeager, niestety nie mają na to żadnych dowodów.

W dziale kamieni milowych lotnictwa, poza samolotami, które pokonywały kolejne bariery, zobaczyć można sprzęt kosmiczny z samego początku naszych przygód  w kosmosie.

Mercury Capsule MA-6 Friendship 7 – John Glen, pierwszy Amerykanin w kosmosie

Pierwszą istotą, którą Amerykanie wysłali w kosmos był szympans Enos. Odbył on swój pierwszy, trwający ponad 3 godziny, lot orbitalny i bezpiecznie wrócił na ziemię w roku 1961. Już miesiąc później NASA wysłała w kosmos statek kosmiczny Mercury z astronautą Johnem Glenem na pokładzie.

John Glen - Pierwszy Amerykanin w kosmosie

Misja Mercury-Atlas 6 zakończyła się pełnym sukcesem. Astronauta jak i statek kosmiczny Friendship 7 spisali się doskonale. Zapoczątkowało to kolejne loty w kosmos, których finałem było lądowanie na księżycu. Kapsułę kosmiczną Friendship 7 można oglądać w Narodowe Muzeum Lotnictwa i Przestrzeni Kosmicznej. Choć w czasie, gdy odbywała ona swój lot w kosmos, była prawdziwym cudem techniki, dzisiaj trudno sobie nawet wyobrazić, by ktokolwiek zdecydował się wsadzić w to coś człowieka i wystrzelić w powietrze.

Sonda Pioneer – Badanie księżyca

Program kosmiczny Pioneer, był pierwszym dużym projektem nowo powstałej agencji kosmicznej NASA. Sondy budowane na jego potrzeby miały za zadanie badać naszego sztucznego satelitę. I choć program zaliczył wiele niepowodzeń, wniósł do nauki ogromne ilości informacji.

Ziemska sonda kosmiczna Pioneer 10

Program Pioneer od roku 1965 został rozszerzony i kolejne satelity wysyłane były znacznie dalej, poza orbitę księżyca. Satelity Pioneer 10 i 11, jako pierwsze doleciały do Jowisza oraz jako pierwsze zbudowane przez człowieka maszyny, osiągnęły prędkość potrzebną do opuszczenia Układu Słonecznego. Kolejnymi etapami programu Pioneer było wysłanie sond w kierunku Saturna i Wenus. Z tej ostatniej udało się nawet pobrać próbki atmosfery. W muzeum w Waszyngtonie można obejrzeć satelitę Pioneer, który nigdy nie został wystrzelony w kosmos.

Sondy kosmiczna Mariner – Pierwsze ziemskie maszyny krążące wokół obcych planet

Program Mariner, był ogromnym przedsięwzięciem i nawet dziś po latach, wykonywane w jego trakcie zadania, robią ogromne wrażenie. W latach 1962 do 1973 Amerykanie wysłali w przestrzeń kosmiczną siedem satelitów mających badać Układ Słoneczny. Początkowo było ich dziesięć, lecz trzy uległy zniszczeniu już na początku misji.

Sonda kosmiczna Mariner

Satelity Mariner dokonały wielu odkryć i pokonały wiele barier. Dzięki nim możliwe stało się badanie planet takich jak Merkury, Wenus i oczywiście Mars. Najważniejsze cele, jakie wykonały sondy to: Przelot obok Wenus, przelot obok Marsa, przy czym Mariner 8 stał się pierwszym sztucznym satelitą krążącym wokół obcej planety. Poza tym sondy latały kilkukrotnie wokół Wenus i Merkurego.

Program Viking – Badanie Marsa zostało rozpoczęte

Bardzo ciekawym działem w Narodowe Muzeum Lotnictwa i Przestrzeni Kosmicznej jest dział poświęcony programowi Viking. Były to dwa statki kosmiczne wysłane w kierunku Marsa — Viking 1 i Viking 2. Jak złożone były to maszyny, może świadczyć fakt, że pierwsze satelity z programu Mariner ważyły zaledwie 200 kilogramów, a próbniki Viking miały masę o wadze ponad 3.5 tony, z czego na lądownik marsjański przypadała — ponad tona.

Sonda kosmiczna wysłana w przestrzeń by badać obce światy.

Oba statki miały bardzo konkretne zadania. Podstawowym było przeprowadzenie testów, mających odpowiedzieć na pytanie, czy na Marsie możliwe jest życie takie, jakie znamy z Ziemi. Kolejnym, były badania i analizy mające odpowiedzieć na pytanie, czy na Marsie jest lub, czy kiedykolwiek było życie.

Poza tym automaty miały dokonać pomiarów ciśnienia, składu atmosfery oraz temperatury powietrza i gleby. Badania nad Marsem, dzięki programowi Viking, poszerzyły naszą wiedzę o czerwonej planecie w sposób niewyobrażalny. To wówczas narodził się plan wysłania tam ludzi, którego niestety nie udało się zrealizować do dziś.

SpaceShipOne prywatny biznes rusza w kosmos

Statek SpaceShipOne był pierwszym, zupełnie prywatnym przedsięwzięciem, mającym na celu komercyjne loty w kosmos. Pojazd kosmiczny SpaceShipOne został zbudowany przez firmę Scaled Composites. Zasłynęła ona z konstrukcji niezwykłych samolotów. Zapewne słyszeliście o projekcie Rutan Voyager, którego wynikiem był samolot zdolny oblecieć ziemię bez tankowania paliwa.

SpaceShipOne pierwszy prywatny statek kosmiczny

Zbudowany przez tą firmę statek kosmiczny wykonał kilka komercyjnych lotów w kosmos, zdobywając tym samym nagrodę Ansari X PRIZE. Była to kwota 10 milionów dolarów ufundowana przez X PRIZE Foundation. Celem jej istnienia, jest zachęcanie i stymulowanie ludzi do podejmowania się bardzo trudnych zadań. Konkurs polegał na tym, że zwycięzcą zostanie firma prywatna, która jako pierwsza wyśle w kosmos co najmniej troje ludzi. Konkurs ogłoszono w roku 1996 i SpaceShipOne zgarnął całą pulę w roku 2004.

Narodowe Muzeum Lotnictwa i Przestrzeni Kosmicznej 50 rocznica lądowania na księżycu

Specjalną, okolicznościową wystawą jest ta poświęcona astronaucie, który jako pierwszy człowiek w historii postawił stopę na obcej planecie. Neil Armstrong, schodząc z drabiny lądownika Orzeł na powierzchnię księżyca, wypowiedział słynne słowa:

To jest mały krok dla człowieka, ale wielki skok dla ludzkości.

Na wystawie można prześledzić historię programu Apollo, przygotowania do niego, a także posłuchać wywiadów z ludźmi, którzy przy nim pracowali. Zgromadzono tu wiele pamiątek, także prywatnych, pochodzących od astronautów i ich rodzin. Poza tym ogromna ilość zdjęć i filmów z pobytu ludzi na księżycu.

Spacer po Księżycu

Przy okazji zwiedzania wystawy, Magda zauważyła, jak niesprawiedliwa bywa historia. W misji Apollo brało udział troje kosmonautów. Dowódca Neil Armstrong, pilot modułu księżycowego Buzz Aldrin oraz pilot, pozostającego na orbicie modułu dowodzenia Michael Collins. Jednak w pamięci ludzi utrwalił się tylko Neil, pozostałych członków załogi niewielu pamięta.

Wielką atrakcją jest wystawiony w jednej z gablot kawałek księżycowej skały.

Narodowe Muzeum Lotnictwa i Przestrzeni Kosmicznej Okres Zimnej Wojny w lotnictwie Cold War Aviation

Kolejnym bardzo interesującym działem jest zbiór samolotów wojskowych, produkowanych podczas zimnej wojny. Maszyny, które stoją w muzeum, brały udział w wojnach w Wietnamie, Korei oraz wielu innych konfliktach na całym świecie. Bardzo podobała nam się wystawa wojenna w waszyngtońskim muzeum.

Maszyny tu zgromadzone to prawdziwe arcydzieła sztuki wojennej. Były groźne, szybkie, silne i drapieżne, dokładnie takie, jakie powinny być maszyny przeznaczone do walki. Począwszy od szpiegowskiego, najszybszego samolotu świata SR-71 Blackbird po Sowieckie myśliwce i rakiety.

Jest to bardzo bogaty dział, którego elementy trudno nawet wymienić, a co dopiero opisać. Prawdziwa skarbnica dla wielbicieli zabójczych, latających maszyn.

Narodowe Muzeum Lotnictwa i Przestrzeni Kosmicznej Poznawanie wszechświata od zawsze patrzyliśmy w niebo z wielką ciekawością

Otaczający nas wszechświat, pełen jest tajemnic i zagadek. Część wystawy w Narodowe Muzeum Lotnictwa i Przestrzeni Kosmicznej poświęcono, jest nauce, która stara się te tajemnice wyjaśniać.

Ludzie uwielbiają zagadki, a ciekawość pcha nas coraz dalej i nie pozwala się zatrzymać. A gdzie może być więcej tajemnic niż na niebie ozdobionym gwiazdami? Już starożytni podnosili głowy i na swój sposób starali się wyjaśniać to, co widzą. Dlatego zbudowano kamienne kręgi w Stonehenge oraz inne, wczesne narzędzia i instrumenty, mające pomóc w zrozumieniu praw działających we wszechświecie.

Wystawa o naukowych badaniach kosmosu jest hołdem dla ludzkiej ciekawości. Zgromadzono tu instrumenty obserwacyjne i badawcze, od najstarszych lunet, teleskopów i klepsydr, aż po nowoczesne radioteleskopy i czujniki mikrofalowe umiejące dostrzec najdrobniejsze cząstki, z jakich zbudowany jest nasz świat.

Zniszczenia dokonane przez mikro meteoryty w stalowej osłonie satelity

Można tu zobaczyć, jak działa silnik odrzutowy, poznać zasady działania różnych laserów i fal radiowych. Wielką atrakcją jest rozebrany na części ogromny teleskop, którego bliźniaczy model został umieszczony na orbicie i służy do obserwacji dalekich galaktyk.

Można tu prześledzić rozwój nauki i poszerzającą się dzięki niej wiedzę. Modele przyrządów pomiarowych pozwalają zrozumieć ich działanie, a także zaobserwować niezwykłą harmonię panującą we wszechświecie. Jednak ilość pytań, jaka pozostaje bez odpowiedzi, pokazuje nam, że wciąż jesteśmy na początku drogi ku wiedzy.

Co jeszcze czeka na nas w Narodowym Muzeum Lotnictwa i Przestrzeni Kosmicznej

Muzeum w Waszyngtonie jest ogromne. Są tu wystawy i działy tematyczne, których poznanie, a nawet zwykłe odwiedziny zajęłoby kilka dni. Zobaczmy w dużym skrócie, co jeszcze zgromadzono w tym niezwykłym miejscu.

Lotnictwo komercyjne

Poza wymienionymi wystawami znajdziecie w waszyngtońskim muzeum wystawę samolotów komercyjnych. Najstarsze maszyny, służące do przewozu pierwszych pasażerów dzielą tu przestrzeń z pięknymi i drogimi odrzutowcami. Niektóre z nich wyprodukowane zostały dla konkretnych osób z wszystkimi ich zachciankami. Stoi tu piękny Embraer Legacy 600 oraz luksusowy Hawker Beechcraft Premier. Jest też tajemnicza maszyna, wewnątrz której wielkie gwiazdy i bogacze urządzali party podczas długich lotów.

Lotnictwo sportowe

Na wystawach opowiadających o historii samolotów sportowych, znajdują się modele dawnych dwupłatowców, na których ludzie dopiero uczyli się trudnej sztuki akrobacji powietrznych. Tuż obok ustawiona nowoczesne samoloty akrobacyjne, które w zasadzie są ogromnym silnikiem z doczepioną niewielką kabiną pilota i skrzydłami.

Stoją tu również delikatne i zwiewne szybowce, które potrafią unosić się w powietrzu w całkowitej ciszy. Zawsze miałem ochotę spróbować tego szlachetnego sportu… może jeszcze kiedyś?

Człowiek w kosmosie

Specjalna wystawa opowiada o ludziach w kosmosie. Zobaczycie tu skafandry kosmiczne, specjalne plecaki odrzutowe pozwalające ludziom poruszać się w nieważkości, a także narzędzia, jakich używa się do prac w przestrzeni kosmicznej.

Skafander kosmiczny

Można tu przyjrzeć się, jak upływa czas ludziom na stacji kosmicznej. Zobaczyć toaletę i prysznic, z których korzystają kosmonauci, a nawet posmakować jedzenia, jakie serwuje pokładowa kuchnia. Wizyta w tej części muzeum otwiera oczy na wiele problemów i zagrożeń dla człowieka w kosmosie, o których nawet nie pomyślimy.

Często organizowane są tu spotkania z pracownikami NASA, naukowcami, a nawet z kosmonautami.

Wystawa naukowa dla dzieci

To zabawne, ale oboje z Magdą świetnie bawiliśmy się, zwiedzając część naukową muzeum przeznaczoną dla dzieci. W formie zabawy można zapoznać się tu z działaniem wielu urządzeń i maszyn, które towarzyszą nam na każdym kroku. Dowiemy się, jak działa kuchenka mikrofalowa, ekran telewizora czy skomplikowany procesor.

Laser i doświadczenia ze światłem

Poza tym można znaleźć tu odpowiedzi na pytania dotyczące praw fizyki i chemii oraz wielu innych nauk, których zasady pomagają nam w codziennym życiu.

Samoloty odrzutowe i rakiety

To prawdziwa gratka dla wielbicieli rakiet. Zgromadzono tu sporo sprzętu wojskowego, ale także rakiet wykorzystywanych w służbie cywilnej. Poznamy tu pierwsze samoloty odrzutowe i rakiety. Ciekawa jest mityczna, niemiecka Wonder Weapons, której na szczęście naziści nigdy się nie doczekali.

Rakiety i samoloty odrzutowe

Prześledzić można rozwój słynnych rakiet The Tomahawk i innych, będących w służbie U.S. Army. Jest też sporo sprzętu z byłego ZSRR i Chin. Przekonamy się, że rakieta to nie tylko rura wypchana paliwem. Do jej obsługi potrzebna jest cała masa elektroniki, czujników i radarów. Wszystko to jest bardzo skomplikowane i zawiłe.

Poza całą masą sprzętu latającego w muzeum działa kino IMAX, restauracja i sklep z pamiątkami. Są tu dziesiątki symulatorów, ścieżki edukacyjne pozwalające śledzić rozwój przeróżnych nauk, a także wydarzeń z historii.

Osobiście uważam, że jest to jedno z ciekawszych muzeów technicznych, w jakim byłem.

Narodowe Muzeum Lotnictwa i Przestrzeni Kosmicznej informacje praktyczne

Narodowe Muzeum Lotnictwa i Przestrzeni Kosmicznej składa się z dwóch wystaw w dwóch różnych lokalizacjach.

  • Muzeum Centralne w Waszyngtonie DC – 655 Jefferson Drive, SW Washington, DC 20560
  • Oddział Muzeum na Międzynarodowym Lotnisku Waszyngton Dulles – 14390 Air and Space Museum Parkway Chantilly, Virginia 20151

Oba miejsca oddalone są od siebie o prawie 50 kilometrów i nawet niech Wam do głowy nie przyjdzie, by próbować odwiedzić je oba tego samego dnia. Po prostu nie zobaczycie dobrze żadnego z nich, a oglądanie po łebkach lepiej sobie odpuścić i posiedzieć przy Lincoln Memorial.

Oba muzea są darmowe, za to parking przy lotnisku kosztuje 15 dolarów. O parkowaniu w centrum Waszyngtonu lepiej zapomnijcie.

Godziny otwarcie obu muzeów: Od 10:00 do 17:30. Dobrze jest zjawić się już na samym początku i zaplanować zwiedzanie na cały dzień. Taka moja rada.

Ze względu na to, że muzeum jest ogromne i skrywa wiele tajemnic, których sami nigdy nie odkryjecie, dobrym pomysłem jest wybrać się tam z przewodnikiem, co gorąco polecam.

Narodowe Muzeum Lotnictwa i Przestrzeni Kosmicznej ciekawostki

  • Jednym z eksponatów w muzeum jest kombinezon polskiego pilota Franciszka Jareckiego. Był on jedynym uciekinierem z komunistycznej Polski, któremu udało się wykraść pełnosprawnego MiGa-15 i dostarczyć go na zachód. Jarecki był zaledwie 22-letnim pilotem, gdy w tajemnicy przemknął się nad całą sowiecką strefą wpływów z lotniska w Słupsku do Danii. Był to pierwszy, sprawny MiG-15, jakie trafił w ręce Amerykanów. Analiza maszyny bardzo pomogła w trwającej właśnie wojnie w Korei.
  • Narodowe Muzeum Lotnictwa i Przestrzeni Kosmicznej jest trzecim, najczęściej odwiedzanym muzeum świata. W zeszłym poprzednim roku odwiedziło je ponad 7 milionów ludzi. Na miejscu pierwszym od lat znajduje się paryski Luwr, a na 12 Amerykańskie Muzeum Historii Naturalnej w Nowym Jorku.
  • Na konserwację kombinezonu Neila Armstronga, który 21 lipca 1969 roku stanął na księżycu, muzeum wydało  kilkaset tysięcy dolarów. Fundusze zostały zebrane wśród internautów i darczyńców.
  • Narodowe Muzeum Lotnictwa i Przestrzeni Kosmicznej tylko w niewielkiej części utrzymywane jest ze środków federalnych. Większość pieniędzy na rozwój i utrzymanie instytucji pochodzi od prywatnych sponsorów.
  • Muzeum zdobyło wiele nagród, nie tylko za wielkość i ilość zgromadzonych tam eksponatów, ale przede wszystkim za ich unikatowość.
  • Swego czasu duże kontrowersje wzbudził, nowo powstały dział technik szpiegowskich. Wielu ludzi oburzał fakt zdradzania technik i tajemnic wywiadowczych. Na wszystkie te zarzuty szef CIA odpowiedział z uśmiechem, że dzisiejsze techniki dzieli od tych pokazanych na wystawie, ogromna przepaść. Możemy się jedynie domyślać, jak zaawansowane są programy szpiegowskie obecnie.
  • Wystawy w Narodowe Muzeum Lotnictwa i Przestrzeni Kosmicznej są w stanie pomieścić ponad 20 tysięcy eksponatów. Muzeum ma w swym posiadaniu ponad trzy razy większą kolekcję.