Luwr to jedno z piękniejszych odwiedzonych przez nas muzeów sztuki na świecie.

Luwr jest najlepiej rozpoznawalnym muzeum na świecie. Ze swymi, ponad trzystoma tysiącami dzieł sztuki, jest również jedną z największych instytucji tego typu. Podzielone jest na trzy skrzydła otaczające dziedziniec Napoleona Bonaparte. Rozmieszczono w nich osiem głównych części ogromnego muzeum.

Cała powierzchnia wystawowa Luwru to ponad 55 kilometrów kwadratowych sal, galerii, korytarzy i podziemi po brzegi wypchanych dziełami sztuki. Zebrano tu eksponaty pochodzące z niemal wszystkich epok oraz stron świata.

Muzeum Luwr w Paryżu

Najpopularniejsze wystawy, to zbiory ze sztuką starożytnego Egiptu, Grecji i  Rzymu. Innymi bardzo popularnymi działami są wystawy malarstwa francuskiego i włoskiego. W przepastnych salach, poza obrazami rozstawiona rzeźby i posągi najsłynniejszych artystów.

Galeria fotografii podróżniczej

Luwr to jednak nie tylko zgromadzone tam dzieła, ale również piękna architektura. Obecny wygląd muzeum zawdzięcza królowi Francji Ludwikowi XIV-emu. Był on zapalonym miłośnikiem sztuki oraz jej kolekcjonerem. To on wpadł na pomysł, by stworzyć wielką galerię i zebrać w niej najpiękniejsze dzieła z całego świata.

Pomysł zrealizowano i przetrwał w niezmienionej formie aż do lat osiemdziesiątych poprzedniego wieku. Podczas „Grand Louvre” przebudowano podziemia oraz stworzono ogromne wejście główne w formie szklanej piramidy. Dzięki temu Luwr niemal podwoił swoją powierzchnię.

Pałac Luwr na starej grafice

Wciąż jednak to, co możemy zobaczyć w pomieszczeniach muzeum to zaledwie dziesięć procent wszystkich zebranych eksponatów. Reszta niestety leży szczelnie zamknięta w drewnianych skrzyniach, gdzieś w mrocznych podziemiach kompleksu.

Co warto zobaczyć w Paryżu i ile to kosztuje

Poniżej znajdziesz atrakcje, które szczególnie spodobały nam się podczas wyprawy do Paryża:

Piramida Luwru kontrowersyjna budowla w słynnym paryskim muzeum

Wejście główne w formie szklanej piramidy zostało ukończone pod koniec lat osiemdziesiątych i początkowo wzbudziło ogromną niechęć mieszkańców Paryża. Pojawiły się głosy, że jest to element zupełnie niepasujący do architektury pałacu. Twierdzono też, że piramida jest zbyt nowoczesna i psuje atmosferę muzeum. Pojawiły się różne teorie spiskowe mające tłumaczyć tak dziwną konstrukcję.

Szklana piramida w pałacu Luwr w Paryżu

Ktoś, kiedyś przeliczył szklane elementy piramidy i wyszła mu liczba 666, co miało świadczyć o religijnym pochodzeniu projektu. Później okazało się, że to nieprawda i że elementów w konstrukcji jest trochę więcej.

Wciąż jednak są tacy, którzy uważają szklaną piramidę w Luwrze za konstrukcję mistyczną, mającą chronić niebezpieczne i magiczne dzieła sztuki ukryte głęboko pod podłogą holu głównego, mieszczącego się wewnątrz piramidy.

Szklana piramida w pałacu Luwr w Paryżu

Temperaturę podgrzała jeszcze bardziej książka Dana Browna o tytule „Kod Leonarda da Vinci”. Jest to thriller umiejętnie mieszający prawdę z fikcją do tego stopnia, że zdobył sobie zagorzałych fanów, wierzących w opowiedziane tam historie.

Książka, a także film, w którym zagrał Tom Hanks to fikcja literacka, ale poruszyła na tyle trudny temat, że nawet polski Episkopat wydał oświadczenie o prawdziwości zawartych tam informacji.

Pałac Luwr często pojawia się w mediach

Przy okazji, jeżeli lubicie się pośmiać to polecam fajną książkę napisaną przez Tobyego Slementsa o tytule „Kod StraVinci”. Jest to parodia oryginału Dana Browna i jest całkiem zabawna.

Ale wracajmy do legend krążących po Luwrze. Jeden z panów pracujących w muzeum potwierdził, że istnieje tam wielka sala dostępna jedynie dla garstki wybrańców. Powiedział też, że w ciągu kilku ostatnich lat do muzeum kilkakrotnie zawitał Papież i odwiedził w samotności, ukryte i dobrze strzeżone miejsce na najniższym poziomie muzeum.

My Papieża nie widzieliśmy, ale podczas licznych podróży słyszeliśmy już dziwniejsze historie.

Bilety do Luwru jak kupić, by nie spędzić kilku godzin w kolejce

Bilety do Luwru to koszt zaczynający się już od kilkunastu euro za osobę, lecz to nie cena jest głównym problemem, by dostać się do muzeum. Są nim wielkie tłumy turystów chcących zobaczyć tak jak i my najsłynniejsze na świecie dzieła sztuki.

Luwr to jedno z najczęściej odwiedzanych muzeów świata. Każdego dnia po korytarzach pałacu przelewają się prawdziwe tłumy. Oznacza to, że kolejki do kas ciągną się daleko przez plac Napoleona. Przekonaliśmy się o tym dzień po przylocie do Paryża, gdy zjawiliśmy się rano przed muzeum.

Naiwnie sądziliśmy, że wystarczy wstać dość wcześnie by ominąć, leniwych z natury turystów. Nic z tego. Od godziny 8 rano ustawiają się długie ogonki. Pozostaje jedynie stanąć w jednym z nich i zaczekać na swoją kolej lub kupić bilety przez Internet.

Bilety do muzeum lepiej kupować w Internecie

Bilet zakupiony przez Internet ma określoną godzinę, w której możemy zjawić się w muzeum. Gdy próbowaliśmy kupić je rano, stojąc na placu przed szklaną piramidą, okazało się, że najbliższą dostępną godziną jest 14:00, co w przypadku miejsca takiego jak Luwr, jest stanowczo zbyt późną porą.

Sala z rzeźbami w paryskim Luwrze
Kupując bilet do Luwru przez internet unikniemy długich kolejek do kas

Nie pozostało nam nic innego jak kupić bilety na dzień następny. Dzięki temu mieliśmy czas na spacery po romantycznym Paryżu.

Następnego dnia wcześnie rano zjawiliśmy się ponownie na placu Napoleon Bonaparte, pomiędzy długimi na ponad 800 metrów skrzydłami pałacu. Tym razem jednak mieliśmy już bilety. Odprowadzani zazdrosnymi spojrzeniami ludzi czekającymi do kas, weszliśmy do szklanej piramidy niemal bez kolejki.

Główny hol muzeum jest imponujący, ogromny i monumentalny. Wiodą stąd schody w kierunku trzech skrzydeł muzeum. Nim jednak zaczniemy zwiedzanie Luwru, muszę opowiedzieć Wam jego ciekawą historię.

Historia muzeum w Luwrze

Nim wielka budowla stała się pałacem, a sale pałacu wypełniły dzieła sztuki, stał tu zamek warowny mający bronić dostępu do miasta. Był to okres wypraw krzyżowych i wielkich zmian w całej Europie. Władza przechodziła z rąk do rąk równie szybko, jak łamano podpisywane traktaty.

Normanowie podbijali na północy jeden kraj za drugim, niemal się nie zatrzymując. W owym czasie ich smukłe okręty przybiły już do brzegów Brytanii. Z pokładów łodzi na ląd zjechali pancerni rycerze i ruszyli w głąb kraju, ogniem i mieczem wymuszając sobie posłuch.

Link do artykułu o wieży Eiffla w Paryżu

Francuzi za wszelką cenę chcieli uniknąć podobnego scenariusza, a chętnych na podbój nie brakowało. Budowano więc zamki, kasztele, twierdze i potężne umocnienia. Między innymi na brzegu Sekwany wyrósł zamek Louvre, by bronić Paryża przez kolejne dwieście lat.

Przebudowa Luwru do postaci, jaką znamy dzisiaj

Zawierucha wojny z czasem przycichła, a władza umocniła się na tyle, by ludzie przestali się bać. Część zamków opustoszała inne tak jak Louvre przebudowano. W wieku XIV za sprawą Karola V Mądrego stał się on siedzibą królów Francji. W wieku XVI Franciszek I, znudzony surowością wojskowej budowli, polecił kolejną przebudowę. Na miejscu dawnych koszar i baszt obronnych stanął piękny renesansowy pałac.

Zamiłowanie do sztuki kolejnych władców Frakcji przyczyniło się do powiększania zbiorów dzieł zebranych w pałacu. Poza tym dwór francuski obejmował mecenatem młodych i utalentowanych artystów. Pojawiły się obrazy Leonarda da Vinci w tym słynna La Gioconda. Wiele dzieł trafiało do pałacu jako podarunki od innych władców Europy i świata, w tym od kolejnych papieży.

Z czasem uznano, że Luwr jest zbyt skromną siedzibą dla coraz potężniejszych francuskich władców. W roku 1672 Ludwik XIV przeniósł się ze swoją świtą do Wersalu, a w Luwrze pozostawił bogate zbiory sztuki.

Pierwsza wystawa w paryskim Luwrze

Pierwsza wystawa została otwarta pod koniec siedemnastego wieku. Zgromadzone w pałacu dzieła mogli oglądać jedynie szlachetnie urodzeni mieszkańcy Francji.

Pałac i muzeum w Luwrze Paryż
Luwr to dawny pałac królewski przebudowany na Muzeum Sztuki w Paryżu

Zmieniło się to po udanej rewolucji francuskiej. Gdy ścięto już większość szlachty i dworzan, rozpoczęły się grabieże dworów i pałaców. Wyobraźcie sobie bandy prostaków z młotkami próbującymi odłupać kawałki starych rzeźb, sądząc, że będą coś warte.

Wieśniacy grzali się przy ogniskach, w których palili stare obrazy w złoconych ramach i stylowe meble. Dochodziło nawet do gwałtów na malowidłach przedstawiających nagie kobiety. Zaledwie kilka dni wystarczyłoby motłoch, zmienił stolicę światowej kultury w płonącą ruinę.

Gdy nowy rząd, zwany od teraz Zgromadzeniem Narodowym, zrozumiał, że słowa „wszystko dla ludu” brzmią dobrze tylko na papierze, wydał dekret o ochronie zabytków i zmienił pałac Luwr w muzeum.

Pierwsze otwarcie muzeum w Luwrze

Datą otwarcia Luwru jest 10 sierpnia 1793-ego roku. Była to pierwsza rocznica upadku monarchii francuskiej. Początkowo wpuszczano ludzi za darmo, lecz koszty utrzymania tak ogromnej instytucji zmusiły władze do wprowadzenia opłat.

Wciąż jednak przez trzy dni w tygodniu można było zwiedzać Luwr nieodpłatnie. Biedni artyści otrzymali zgodę na prezentację swoich dzieł w wybranych salach muzeum. Wielu z nich dzięki temu zyskało z czasem sławę i rozgłos.

Początkowo eksponatami były dzieła sztuki odebrane szlachcie i kościelnym prominentom. Potem jednak gdy Napoleon rozpoczął realizację swojego wielkiego marzenia o dominacji nad światem, eksponatów nagle przybyło.

Łupy wojenne Napoleona, które można zobaczyć w Luwrze

Transporty z łupami wojennymi płynęły szeroką rzekę do Luwru i innych muzeów we Francji. Co prawda po upadku cesarstwa trzeba było zwrócić część zrabowanych dóbr, ale coś tam w podziemiach pozostało.

Zabytki z muzeum w Luwrze

Z czasem zbiory powiększyły się o dzieła sztuki pochodzące z darowizn prywatnych kolekcjonerów i zakupów samego muzeum. Z początkowych kilkuset obrazów szybko zrobiło się dwadzieścia tysięcy. Dziś zbiory muzeum to ponad trzysta tysięcy sztuk przeróżnych dzieł sztuki i rzemiosła.

Pod koniec lat trzydziestych poprzedniego wieku, strach przed wojną wymusił na władzach muzeum ewakuację. Przez całe tygodnie pakowano i wywożono dzieła sztuki. Gdy Niemcy weszli do Paryża, Luwr był zupełnie pusty, a dowódca wojsk okupacyjnych, liczący na niesamowity łup wojenny, dostał z nerwów wylewu.

Zwiedzanie Luwru to skomplikowana przyjemność

Jeżeli nie mamy całego tygodnia na zwiedzanie muzeum w Luwrze, dobrze jest zastanowić się, czego zobaczyć nie chcemy. Nie interesują nas dzieła francuskich impresjonistów? A może dzieła włoskiego manieryzmu są dla nas zbyt odważne? Wykreślamy je z listy i ruszamy dalej.

W takich miejscach jak Luwr, czy opisane przez nas wcześniej Muzeum Historii Naturalnej w Nowym Jorku, ważny jest dobry plan. Bieganie od wystawy do wystawy tylko po to, by zaliczyć jak najwięcej dzieł sztuki, nic nie daje. Zaręczam, że cała wyprawa zostanie zapamiętana jako mętlik kolorowych obrazów i całą masę, podobnych do siebie rzeźb.

Ludzie czekający na wejście do Luwru

Nie ma co się oszukiwać, większość ludzi odwiedzających muzea chce zobaczyć najsłynniejsze z przechowywanych tam dzieł. W przypadku Luwru lista jest tak długa, że nawet z tych najbardziej znanych obrazów i rzeźb musieliśmy sporo wykreślić.

Nasza trasa oparta była na nieskomplikowanej zasadzie: zobaczyć najcenniejsze dzieła sztuki, jakie wystawiono w Luwrze. Po części nam się to udało, lecz nie wszędzie można było się dopchać, a wielu obrazów po prostu nie znaleźliśmy.

Dzieła sztuki w Luwrze, które trzeba zobaczyć


Mapa muzeum w Luwrz Paryż

Mona Lisa Leonardo da Vinci w muzeum Luwr w Paryżu

Mona Lisa jest jednym z popularniejszych obrazów, jakie wystawiono w Luwrze. Ludzie z całego świata ciągną do Paryża tylko po to, by zobaczyć ten obraz. Spotkaliśmy małżeństwo z Australii, które przyleciało do Francji głównie dla słynnego dzieła da Vinci.

Obraz został namalowany na drewnie, a nie jak się powszechnie uważa na płótnie. Podczas tworzenia malowidła mistrz Leonardo zastosował wszystkie wymogi, jakie narzucał ówcześnie włoski renesans. Obraz po raz pierwszy został pokazany w roku 1507. Miał go odebrać jeden z bogatych kupców florenckich, lecz nigdy tego nie zrobił i do dziś nie wiadomo, czy była to jego decyzja, czy też artysta postanowił zachować obraz dla siebie.

Portret Mona Lisy z Luwru

Nim Mona Lisa zawisła w Luwrze przebyła daleką drogę i często przechodziła z rąk do rąk. Ostatecznie obraz wrócił do Francji zakupiony przez króla Franciszka I. Nie ozdobił on jednak żadnej słynnej wystawy, lecz zawisł w królewskiej łazience. Przez tak niefrasobliwe traktowanie obraz utracił wiele szczegółów. Znacznie później Mona Lisa zawisła w sypialni Napoleona, a stamtąd po porażce cesarza wróciła do Luwru.

Muzeum Luwr i Mona Lisa w XX wieku

Na początku XX wieku obraz został w sprytny sposób skradziony i w równie sprytny sposób odzyskany. Jedna z teorii spisowych mówi jednak, że do Luwru wróciła dokładna kopia, a oryginał nigdy nie został odnaleziony.

Wartość dzieła trudno jest określić. Niemal 50 lat temu podczas przenosin obrazu, kwota ubezpieczenia opiewała na sto milionów dolarów. Dziś jest ona dużo większa.

Z obrazem wiąże się wiele tajemnic i teorii spiskowych. Jedna z nich dotyczy niezwykłego uśmiechu modelki. Prawdopodobnie jestem ślepy na tak drobne niuanse, jakie chciał nam przekazać artysta, gdyż nie zauważyłem w uśmiechu młodej damy niczego tajemniczego.

Obraz został wystawiony w jednej z dużych galerii w skrzydle Denon. Umieszczony jest za pancerną szybą i chroniony przez mechanizm, który w razie jakiegokolwiek niebezpieczeństwa przenosi obraz do sejfu ulokowanego kilkadziesiąt metrów pod ziemią.

Luwr w Paryżu. Ludzie stoją w godzinnej kolejce by zrobić sobie selfie z obrazem Mona Lisa
Ludzie zwiedzający Luwr stoją w godzinnej kolejce, by zrobić sobie selfie z obrazem Mona Lisa

Mimo że bez problemu można podejść do dzieła na odległość około 3 metrów z prawej i lewej strony, to ustawiają się ogromne kolejki tylko po to, by stanąć na wprost obrazu i móc zrobić sobie urocze selfie. Patrząc na to, można odnieść wrażenie, że uśmiech panny na obranie nie jest wcale tajemniczy, a raczej ironiczny.

Nike z Samotraki bogini zwycięstwa w muzeum Luwr w Paryżu

Nike to grecka bogini zwycięstwa, opiekunka bohaterów i wojowników. W mitologii była przedstawicielem panteonu bogów ze starszego pokolenia niż słynni Olimpijczycy. Jej ojcem był tytan Pallas, a matką bogini pochodząca ze świata podziemi.

Postać Nike przedstawia się jako młodą i całkiem zgrabną dziewczynę ze skrzydłami. Tak jest również w przypadku rzeźby zdobiącej szczyt schodów prowadzących do skrzydła Denon w Luwrze. Niestety postać kobiety jest uszkodzona i brakuje jej między innymi rąk i głowy.

Nike z Samotraki w paryskim Luwrze
Nike z Samotraki w paryskim Luwrze to prawdziwa perła tamtejszych zbiorów

Rzeźba została odnaleziona na wyspie Samotraka w XIX wieku. Uważa się, że wykonano ją w  III wieku przed naszą erą. Zachwyciła nas szczegółowość wykutej w marmurze postaci. Można odnieść wrażenie, że dziewczyna stoi na dziobie łodzi podczas zawieruchy, a wiatr szarpie jej zwiewną i mokrą od wody szatę, wygląda to fantastycznie.

Wenus z Milo starożytna piękność

Rzeźba Wenus stojąca w Sali nr 16 w skrzydle Danon została odnaleziona na wyspie Milos i wiekiem zbliżona jest do Nike z Samotraki. Piękna Wenus dotarła do Francji za sprawą pewnego żeglarza, który przywiózł ją z Turcji w roku 1821. Podczas zakupu figura była podobno kompletna i najpiękniejsza z kobiet miała wówczas obie ręce.

Niestety nim statek dotarł do Francji, zmagał się z potężną burzą i wieloma innymi przeszkodami, przez co posąg został uszkodzony. Do dziś  nie wiadomo dlaczego nie zachowały się wszystkie jego części.

Wenus z Milo w Luwrze
Wenus z Milo w Luwrze wygląda może niezbyt imponująco, lecz łatwo dostrzec kunszt i precyzję dawnego mistrza w posługiwaniu się dłutem

Jak wiemy z mitologii rzymskiej, Wenus był piękną boginią miłości. Grecy nazywali ją Afrodytą i poza miłością utożsamiana była z wiosną i bogatą roślinnością.

Posąg jest piękny, choć uroda dziewczyny, którą przedstawia, odbiega od dzisiejszych standardów kobiecego piękna. Myślę jednak, że wiele dzisiejszych ślicznotek mogłoby czerpać ze stylu i skromności zawartej w dziełach starożytnych mistrzów.

Kupidyn i Psyche z muzeum w Luwrze

Rzeźba przedstawiająca Psyche budzoną przez Kupidyna pasuje tematycznie do dwóch wcześniej wymienionych rzeźb. Przedstawia ona piękną Psyche w objęciach ukochanego boga Erosa.

Luwr Psyche i Kupidyn
Rzeźba pod tytułem Psyche budzona przez Kupidyna

W czasach gdy wraz z przyjaciółmi zaczytywaliśmy się mitami greckimi, ten opowiadający o miłości Psyche do Kupidyna był ulubiony przez żeńską część naszej paczki. Opowiada on o Pięknej dziewczynie uwiedzionej przez Erosa. Początkowo miał on, na rozkaz zazdrosnej o urodę Psyche Afrodyty rozkochać dziewczynę w najbrzydszym z mężczyzn.

Jak to jednak w romansach bywa, sam Bóg zakochał się w dziewczynie. Ta jednak rozzłościła go swoim nieposłuszeństwem i ją porzucił. W rozpaczy Psyche ruszyła w świat i trafiła na służbę do Afrodyty. Ta uczyniła z niej swoje domowe popychle.

Z czasem jednak bogini miłości polubiła dziewczynę i na jej prośbę, Zeus podarował Psyche nieśmiertelność. Teraz już bez mezaliansu, mógł ją poślubić ukochany Eros.

Rzeźba Psyche i Kupidyn stojąca w Luwrze jest jedną z trzech rzeźb wykonanych na początku XIX wieku. Druga stoi w słynnym Ermitażu w Sankt Petersburgu (zwiedzanie Ermitażu jest moim wielkim marzeniem). Trzecia rzeźba zdobi Muzeum Sztuki w Nowym Jorku. Sprytne prawda? Wykonać trzy podobne dzieła i sprzedać je trzem największym muzeom świata.

Śpiąca Hermafrodyta z muzeum w Luwrze

Rzymska rzeźba przedstawia piękną, wydawałoby się dziewczynę. Jednak gdy przyjrzymy się dokładnie anatomii modelki, zobaczymy, że nie jest to tak do końca prawda. W czasach greckich państw-miast hermafrodyty były bardzo poszukiwanym towarem. Rozmnażano takich nieszczęśników i sprzedawano co bogatszym królom.

Rzeźba Hermafrodyty w muzeum w Luwrze
Rzeźba Hermafrodyty w muzeum w Luwrze

Rzeźba odnaleziona w Rzymie jest kopią oryginalnej greckiej rzeźby pochodzącej z II wieku przed naszą erą. Jest jednym z dzieł sztuki przywiezionych do Francji przez Napoleona Bonaparte.

Ramzes II z muzeum w Luwrze

Bardzo lubimy sztukę starożytnego Egiptu. Luwr posiada w swych zbiorach jedną z najbogatszych kolekcji dzieł sztuki z tej właśnie części świata. Dział ten mieści się w skrzydle Sully.

Ramzes II był wielkim budowniczym nowego państwa. Za jego rządów Egipt wypełnił się monumentalnymi budowlami i rzeźbami bogów. Zdaniem wielu naukowców czasy Ramzesa były złotym wiekiem starożytnego Egiptu.

Sfinks w muzeum w Luwrze

Zasiadał on na tronie przez ponad sześćdziesiąt lat, a zmarł w wieku lat dziewięćdziesięciu. To spore osiągnięcie zważywszy, że średnia długość życia w owych czasach nie przekraczała 35 lat. Musiał być bardzo pracowity, przy całym tym rządzeniu państwem miał jeszcze czas by spłodzić ponad 150 dzieci.

Rzeźba Ramzesa II stojąca w Luwrze to tylko jedna z atrakcji. Zobaczycie tu słynnego Sfinksa, który pojawił się na naszej wcześniejszej tapecie. Obecnie w dziale egipskim wystawione są zabytki, których nie wolno ominąć. Jest tam stela z krypty Ozyrysa, figura Echnatona i Nefretete, stela z Kadesz i złote figurki Ozyrysa i Izydy. Polecam pokręcić się dłużej po tej części muzeum, a pewien jestem, że znajdziecie coś niezwykłego.

Bezcenne dzieła sztuki w Luwrze, które bardzo nam się podobały

Do listy dzieł sztuki, które trzeba, naszym zdaniem zobaczyć dodałbym jeszcze obrazy Leonarda da Vinci takie jak „Jan Chrzciciel” czy „La Belle”. „Umierający jeniec” dłuta Michała Anioła również trudno jest ominąć.

Poza tym „Koronacja Napoleona” i ogromne płótno „Gody w Kanie Galilejskiej”. Również obraz, na którym święty Michał pokonuje Szatana pędzla Rafaela Santi, zrobił na nas ogromne wrażenie, podobnie jak „Masakra na Chios” czy „Algierskie kobiety” pędzla francuskiego malarza Eugene Delacroix, który wiele lat spędził w Afryce, ucząc się tamtejszych technik malarskich i niezwykłej kolorystyki.

Podziemia Luwru widać tu mury starego zamku
W podziemiach Luwru możemy zwiedzać mury dawnego zamku obronnego chroniącego Paryż przed wrogami

Ciekawym miejscem są podziemia, w których widać pozostałości średniowiecznego zamku. Możemy tu pospacerować wokół murów warowni i dosłownie dotknąć najdawniejszej historii Paryża.

Czego nie udało nam się zobaczyć w Luwrze

Niestety nie udało nam się zwiedzić apartamentów Napoleona III. Z powodu problemów technicznych, w dniu naszej wizyty Appartements Napoleon III były zamknięte na głucho. Wielka szkoda, gdyż sporo naczytaliśmy się o zgromadzonych tam cudach. Cóż jest powód, by wrócić do Paryża.

Nie udało nam się również odnaleźć rzeźb polskiej artystki Marii Leszczyńskiej czy słynnego dywanu perskiego zdobytego przez Jana III Sobieskiego podczas bitwy z Turkami. W takim miejscu jak Luwr, słowa igła w stogu siana mogą być traktowane dosłownie.

Można by pisać całe tomy na temat zaledwie małej części dzieł sztuki zgromadzonych w Luwrze. Jest mnóstwo materiałów i świetnych tekstów opowiadających o tym, co czeka na Was w pięknym, paryskim muzeum.

Radzę poświęcić trochę czasu na zbudowanie listy, dzięki której zwiedzanie Luwru będzie czystą przyjemnością.

Informacje praktyczne z muzeum w Luwrze

  • Podczas zwiedzania przyda się Wam dobra mapa muzeum w Luwrze. Możecie takową ściągnąć z naszego serwera. Mamy dla Was wersję w języku polskim w formacie pdf. Łatwo ją wydrukować lub po prostu przeglądać na ekranach telefonów.
  • Jeżeli nie stworzyliście własnego planu zwiedzania, dobrze jest wybrać się do muzeum z przewodnikiem. Bardzo fajną opcją jest Skip the Line. Jest to spacer po Luwrze, który wiedzie przez największe atrakcje, w tym wszystkie wymienione w tym tekście.
  • W muzeum dostępne są elektroniczne zestawy audioprzewodników w wielu językach, również w polskim.
  • Bilety można zamówić przez internet.
  • Jeśli zwiedzacie Paryż, a Luwr jest tylko jedną z wielu atrakcji, jakie chcecie odwiedzić, polecam stronę, na której znajdziesz bilety do wielu atrakcji w Paryżu w dobrych i często okazyjnych cenach.
Szklana piramida w Luwrze w Paryżu
  • Na stronie internetowej Luwru znajdziecie kilka sugerowanych tras zwiedzania. Trzymając się wyznaczonych linii, dotrzemy do większości wymienionych w przewodniku dzieł.
  • W Luwrze jest kilka restauracji  i barów w tym sieciowy Starbucks. Jeżeli chcecie zjeść obiad w naprawdę wykwintnym miejscu, zajrzyjcie do Cafe Marly na jednym z tarasów.
  • Najbliższa stacja metra znajduje się przy Palais Royal Musee du Louvre. Do muzeum dojedziemy też jednym z autobusów linii 21, 24, 27, 39, 48, 68, 69, 72 oraz 81 i 95. Generalnie odradzam przyjazd do Luwru autem, parkingi są drogie i raczej zapchane.
  • Adres muzeum w Luwrze to: Musée du Louvre, 75058 Paris – France
  • Strona internetowa

Muzeum w Luwrze ciekawostki i informacje

  • Piramida w Luwrze, konstrukcja, która dziś budzi zachwyt turystów w momencie oddania do użytku, była znienawidzona przez mieszkańców Paryża. Przed pałacem urządzano pikiety, domagając się jej wyburzenia.
  • Najsłynniejszym eksponatem w Luwrze jest obraz Leonarda da Vinci Mona Lisa.
  • Dla obrazu z Mona Lisą założono specjalny adres pocztowy, na który kierowane są listy miłosne do pani z obrazka.
  • Obraz Mona Lisa namalowany został na drewnie, a nie na płótnie, o czym wie niewielu. Ma on wymiary 530 mm na 770 mm, czyli niewiele więcej niż kartka formatu A2. W telewizji wydaje się większy prawda?
  • Mona Lisa ma własnych ochroniarzy, którzy czuwają nad jej bezpieczeństwem przez 24 godziny na dobę. Ponadto zamknięta jest w szklanym sześcianie, który w każdej chwili może zostać przeniesiony do sejfu pod ziemię.
  • Do dziś nie ustalono, kto pozował do obrazu Mona Lina. Jedna z teorii mówi o żonie kupca, który zamówił dzieło. Są jednak tacy, którzy uważają, że na obrazie przedstawiona jest twarz samego da Vinci, oczywiście bez brody.
  • Luwr jest jednym z pierwszych muzeów sztuki na świecie.
  • Napoleon znany był z wybujałego ego. Za czasów swoich rządów zmienił on nazwę muzeum na Musee Napoleon. Po upadku cesarstwa przywrócono dawną nazwę.
  • Muzeum w Luwrze odwiedza dziennie średnio 15 tysięcy ludzi, większa ich część to turyści z zagranicy.
  • W galeriach i salach wystawowych znajduje się ponad 7 tysięcy obrazów, z czego ponad połowa wykonana została przez francuskich artystów.
  • W czasie II Wojny Światowej Niemcy wkraczając do Paryża zastali Luwr zupełnie pusty. Wykorzystali go więc na magazyn dla zrabowanych przez siebie dzieł sztuki złożonych z całego świata.
  • Po przeniesieniu dworu do Wersalu Luwr znacznie podupadł. Ponownie zainteresowano się budynkiem dopiero po kilkudziesięciu latach. Dawne piękno jednak przywrócił pałacowi dopiero Napoleon.
  • Muzeum w Luwrze, jak każdy stary pałac ma swoje duchy. Po salach nocą przechadza się piękna dama o imieniu Belphegor, a ogrody nawiedza duch ubrany na czarno. Temat idealny do naszego działu z legendami.
  • Piramida w Luwrze, zdobiąca plac Napoleona zbudowana została ze szkła i stali. Ma ona 20 metrów wysokości i zajmuje powierzchnię 1225 metrów kwadratowych. Jej proporcje są identyczne ze słynną piramidą Cheopsa w Egipcie.
  • Siostrzane muzeum o nazwie Luwr powstało w Abu Zabi, stolicy emiratów arabskich. Arabowie za namiastkę oryginału zapłacili ogromne pieniądze. Nazwa Luwr kosztowała ich ponad 500 milionów dolarów. Wypożyczenie dzieł sztuki z przepastnych magazynów w Paryżu dodatkowe 700 milionów. Trzeba doliczyć koszt ubezpieczeń cennych arcydzieł.
  • Arabowie starają się za wszelką cenę unikać odniesień do religii w swojej wersji muzeum. Dla przykładu opis pod XIII wiecznym obrazem przedstawiającym Maryję z dzieciątkiem mówi, że obraz przedstawia uniwersalny gest miłości matki do dziecka.
  • Na początku XX wieku jeden z pracowników Luwru wyniósł obraz Mona Lisy i pozostawał nieuchwytny przez kolejna dwa lata. Złodzieja złapano po sprytnej pułapce, jaką zastawili policjanci.

Angielska wersja artykułu