Ascona należy do moich ulubionych miejsc. Jak tylko uda mi się wymknąć do Szwajcarii, to chętnie zaglądam do Ascony, która jest dla mnie kwintesencją Szwajcarii. Ten mały kraik z 4 językami urzędowymi i bezpośrednią demokracją, jak w starożytnej Grecji, fascynuje mnie od dawna.
W południowej części w Tesynie (Ticino), gdzie panuje język i kultura włoska, jest malowniczo położona wśród Alp i Jeziora Długiego (Lago Maggiore) ta niewielka Ascona.
Ascona to raj dla marzycieli i ludzi ze skołataną duszą
Mam wrażenie, że w Asconie zawsze panuje wspaniała pogoda. Przechadzka promenadą wysadzoną palmami i platanami na długo uspokaja niejedną skołataną duszę. Tutaj przyjeżdża się po to, żeby delektować się łagodnym śródziemnomorskim klimatem, widokiem na jezioro i leniwą atmosferą włoskich lokali.
Od tego nicnierobienia przychodzi ochota porozglądać się po okolicy. Z okna hotelu magnetycznie przyciągał mnie widok na pobliską wyspę na jeziorze. Jasna budowla, otoczona bujną roślinnością zdawała się na wyciągnięcie ręki. I tak też było. Przejazd statkiem z promenady na wyspę trwał zaledwie 15 minut.
Wyspa Isole di Brissago oraz rajski ogród na jeziorze Lago Maggiore
Wyspa Brissago jest najszybciej osiągalnym rajem na ziemi. Bladoróżowa budowla, która przyciągała mój wzrok, okazała się elegancką willą we włoskim stylu. Została wybudowana dla Antonietty Saint Leger. Baronowa szybko zauważyła, że wyspa ma specjalny mikroklimat i urządziła tutaj wspaniały ogród z roślinami z całego świata.
Upojona rajską zielenią i ukołysana falami jeziora wróciłam do Ascony. Żeby podnieść poziom adrenaliny, zdecydowaliśmy się na wyprawę do doliny rzeki Verzasca (Valle Verzasca). Tę drogę przebył też James Bond, żeby w odcinku Złote Oko (Goldeneye) wykonać w służbie Jego Królewskiej Mości skok z miejscowej tamy. Po drodze pewnie mijał maleńkie drewniane domki z typowymi dla tej okolicy kamiennymi dachami.
Według krążących w Internecie list rankingowych skok bungee jumping z tamy uważany jest za jeden z najlepszych filmowych wyczynów kaskaderskich. GoldenEye z Pierce’em Brosnanem w roli 007 zaczyna się właśnie od tej sceny.
Monte Verita Góra Prawdy w Szwajcarii
Po rauszu adrenalinowym zajechaliśmy z powrotem do Ascony, gdzie w restauracji pod palmami rozmówcy przy sąsiednim stoliku zagadnęli nas na temat Monte Verita.
Już sama nazwa Góra Prawdy brzmi tajemniczo, ale czy nie przesadzona? Góra jest zaledwie pagórkiem o wysokości 321 metrów n.p.m. A prawda? Czy istnieje w ogóle prawda? Nie wiem. Za to poszukiwanie prawdy jest zajęciem, którym ludzkość zajmuje się od wieków. Tak też było z Górą Prawdy.
Krótko po roku 1900 ten pagórek przyciągał wielu krytycznie nastawionych do ówczesnej cywilizacji artystów, literatów i intelektualistów z całego świata. Wyznawcy tej społeczności byli naturystami. Chcieli żyć w zgodzie z naturą, zużywając jak najmniej naturalnych zasobów. Nazywali siebie wegetabilistami i zajadali się jabłkami, śliwkami i kalarepką. Byli przeciwko spożywaniu mięsa, co miało służyć ich zdrowiu i tym samym uniknąć cierpienia zwierząt. Skądś to znamy, prawda?
Wśród „Monte-Verita-nistów” był także Hermann Hesse, autor „Wilka stepowego”. Przybył na Górę Prawdy, żeby przezwyciężyć swój kryzys twórczy i zapanować nad problemem alkoholowym. Wegańskie odżywianie i spanie pod gołym niebem dobrze mu zrobiło. Hesse powrócił tu w 1919 roku i osiedlił się na stałe w pobliskiej miejscowości Montagnola, gdzie mieszkał aż do śmierci w 1962 roku. Jeżeli znajdźcie czas, to koniecznie wybierzcie się do muzeum Hermanna Hesse w Montagnola.
A Steve Jobs? Na angielskojęzycznych stronach internetowych można znaleźć informacje, że znak firmowy Apple z nadgryzionym jabłkiem ma swoje źródło również na Górze Prawdy. Otóż jeden „Monte-Verita-nistów” Arnold Ehret stworzył teorię odżywiania, której podstawą są owoce, w tym jabłka. Ta teoria stała się bardzo popularna w USA w okresie hippisowskim. Wtedy zetknął się z nią też Steve Jobs. A reszta to już historia.
No i co? Nie mówiłam, że ta mała i leniwa Ascona jest naprawdę interesująca?
Ascona w Szwajcarii ciekawostki
- Ascona – miejscowość niedaleko Locarno w kantonie Ticino w Szwajcarii.
- Ticino (pol. Tesyn) – kanton włoskojęzyczny na południu Szwajcarii. Tereny Ticino zostały zajęte przez Szwajcarów w XV i na początku XVI wieku. W 1803 roku kanton Ticino przystąpił do Konfederacji Szwajcarskiej jako pełnoprawny członek.
- Wyspa Brissago – właściwie chodzi tu o 2 wyspy. Obie są położone na Jeziorze Długim (Lago Maggiore). Większa to wyspa św. Pankracego. Tutaj znajduje się ogród botaniczny założony przez baronową Saint Leger. Mniejsza wyspa św. Apolinarego jest niezamieszkała i pozostawiona w naturalnym stanie.
- Verzasca – rzeka położona w malowniczej dolinie (Valle Verzasca), niedaleko Ascony i Locarno. Ze względu na położenie geograficzne dolina była nieatrakcyjna do potencjalnych agresorów. Stąd miała szansę się uformować społeczność z własną kulturą. Rozwój turystyki pod koniec XIX wieku zmienił tę sytuację.
- Monte Verita – Góra Prawdy, położona w Asconie. Raczej nieznana aż do końca XIX wieku, kiedy to stała się miejscem spotkań artystów i intelektualistów szukających alternatywnych form życia.
- Hermann Hesse – niemiecki pisarz (1877-1962), pacyfista, laureat nagrody Nobla, znany w Polsce z powieści „Wilk stepowy” i „Gra szklanych paciorków”.
- Arnold Ehret – niemiecki wyznawca leczenia alternatywnego, (1866-1922). Był autorem teorii o zachowaniu młodości i unikaniu chorób przez zastosowanie diety wegetariańskiej z dużą ilością owoców oraz głodówek. Jego teorie i książki były dobrze znane w USA.
- Na Naszych Szlakach pisaliśmy już o szwajcarskich atrakcjach.
