Wodospad Wilczki to drugi co do wielkości sudecki wodospad. Położony jest w województwie dolnośląskim, powiecie kłodzkim, w gminie Bystrzyca Kłodzka, w pobliżu miejscowości Międzygórze.

Wodospad Wilczki to kolejny dolnośląski wodospad, który urzeka każdego turystę swoim niepowtarzalnym pięknem. Co prawda nie jest to tak dzikie miejsce, jak wodospad Kamieńczyka, ale i tak warto go zobaczyć. Tym bardziej, że to drugi co do wielkości, właśnie po wspomnianym Kamieńczyku, wodospad w tym bogatym w atrakcje regionie.

Galeria fotografii lato

Co więcej, wodospad ten możesz obejrzeć praktycznie z każdej perspektywy, a wszystko dzięki ścieżce dydaktycznej poprowadzonej zacienionymi alejkami od jednego punktu widokowego do kolejnego.

Gdybym wciąż jeszcze nie zachęcił Cię do odwiedzin, może sprawi to pewien historyczny fakt, a mianowicie: Królewna niderlandzka Marianna Orańska, gdy tylko ujrzała ten zakątek, natychmiast postanowiła go kupić i urządzić tu sobie górski kurort. Co sprawiło, że tak pokochała Międzygórze i tutejszy wodospad Wilczki? O tym opowiem za chwilę.

Wodospad Wilczki dojazd i parking

Najwygodniejszym i najszybszym sposobem dojazdu do Międzygórza jest oczywiście samochód. Nie będę Ci tu jednak opowiadał jak dojechać z Polski centralnej, czy zachodniej, bo przecież od tego jest nawigacja. Napiszę jedynie o parkingach, bo w sezonie z tymi może być mały problem. Szczególnie jak zaśpisz i zjawisz się przy wodospadzie w okolicach południa.

Wodospad Wilczki w dolnośląskim

Najbliżej wodospadu jest parking na ulicy Wojska Polskiego. A skoro jest najbliżej, to jest najbardziej oblegany i niestety płatny. Około 500 metrów przed tym parkingiem, tuż przy wlocie do Międzygórza jest troszkę obszerniejsze miejsce parkingowe i do tego bezpłatne.

My skorzystaliśmy właśnie z niego i to był strzał w dziesiątkę. Bo jak się okazało później, chcąc zwiedzić zaporę wodną, musieliśmy do niego wrócić.

Trasa wokół wodospadu Wilczki

Jak wspominałem, wodospad Wilczki można obejrzeć sobie dokładnie w wielu perspektyw, a wszystko za sprawą rozmieszczonych wokół wodogrzmotu platform widokowych, do których prowadzą urocze alejki. Nie jestem w stanie powiedzieć, jak tu wyglądało wcześniej, ale w momencie, gdy my mieliśmy przyjemność chodzić wokół wodospadu, wszystkie zakątki były idealnie utrzymane dzięki generalnej rewitalizacji, która miała miejsce w roku 2018.

Wodospad Wilczki na Rzece Wilczka

Dlatego też, gdy tylko zaparkowaliśmy samochód, bez zbędnej zwłoki ruszyliśmy na spacer, by zobaczyć, o co tyle szumu. I to dosłownie, bo szum wodospadu słychać już z daleka. Ile trwa dojście do wodospadu z parkingu? Niespełna 5 minut i już w zasadzie możesz stanąć na pierwszym punkcie widokowym! Co prawda, ta pierwsza platforma znajdująca się tuż przy parkingach nie jest zbyt spektakularna, więc bez ociągania powędrowaliśmy dalej.

Po kilku minutach spokojnego spaceru trafisz w jedno z ciekawszych miejsc na całej trasie, na zabytkowy mostek pamiętający czasy Marianny Orańskiej. Warto na nim przystanąć na moment i spojrzeć pod stopy. Widok na spienione wody pędzące ku przepaści robi naprawdę spore wrażenie.

Mostek to też dobre miejsce do pstryknięcia sobie ciekawego zdjęcia, dlatego jak masz jakiegoś fotografa ze sobą, to każ mu iść przodem, tak by zrobił Ci zdjęcie z oddali, obejmując zarówno Ciebie, jak i cały mostek.

Most na rzece Wilczka przy wodospadzie Wilczki

Gdy już napatrzyliśmy się na wodospad z góry i zrobiliśmy kilka fajnych fotek, to ruszyliśmy ku następnej platformie widokowej, tym razem położonej przed wodospadem. Z tego miejsca dokładnie widać jak wysoki i piękny jest wodospad. Tutaj warto usiąść na kamieniach i posiedzieć w ciszy dając sobie odrobinę możliwość całkowitego rozluźnienia. A o to naprawdę nietrudno, bo rozbijająca się o skały woda wypełnia szumem całą okolicę, kojąc w ten sposób skołatane nerwy.

Gdy już odpoczniesz, to nie kończ jeszcze wycieczki, tylko pobłądź troszkę po alejkach, czytając tablice informacyjne. Najbliższy teren wodospadu Wilczki objęty jest ochroną, a z tablic możesz się dowiedzieć wielu ciekawych informacji, dlaczego tak właśnie się stało i cóż takiego podlega tutaj ochronie.

Zobacz także Międzygórze, a szczególną uwagę zwróć na alpejską architekturę tego miejsca, która przywędrowała tu za sprawą Marianny Orańskiej. A jeżeli jeszcze masz za mało wyrobionych kroków i nigdzie Ci się nie spieszy, to przejdź się kawałek szosą w dół, oddalając się od Międzygórza i idź zobaczyć pobliską zaporę wodną.

Zapora wodna na rzece Wilczka

By dojść z wodospadu do zapory, musisz wrócić tą samą drogą, którą szedłeś od parkingu (oczywiście, jeżeli zostawiłeś samochód na tym miejscu, które Ci wskazałem). A potem jeszcze ciut dalej szosą i skręcić w prawą stronę na łąkę.

Pamiętaj, że trasa nie jest wielce ekstremalna i nie ma na niej nic trudnego. Co więcej, nie jest to też długi spacer, bo od wodospadu do zapory jest około 1 kilometra. Co do samej zapory, to jest to dość ciekawe miejsce i warto poświęcić chwilkę czasu, by tu dotrzeć.

Zapora na rzece Wolczka w dolonośląskim

Wznosząca się na 29 metrów kamienna zapora powstała na początku XX wieku i do dzisiaj doskonale spełnia swoją funkcję. Co więcej! Oprócz tego, że jest całkiem praktyczna to i ładnie jest położona, więc nie powinieneś się tutaj nudzić. Nam się tu podobało! A dzieciaki z chęcią ruszyły jeszcze w dół zapory, by zobaczyć jej majestat z bliska.

Wodospad Wilczki i zapora wodna w Międzygórzu informacje praktyczne oraz ciekawostki

Co tu dużo pisać. Zarówno wstęp na tamę, jak i na ścieżki wokół wodospadu są bezpłatne. Jedyny koszt, jaki może Cię czekać to opłata parkingowa, ale tylko za parking najbliżej wodospadu. Parking 500 metrów przed wejściem do rezerwatu jest bezpłatny.


Mapa do atrakcji
  • Dawna nazwa wodospadu Wilczki to Wodogrzmoty Żeromskiego.
  • Wodospad Wilczki jest drugim co do wielkości wodospadem w Sudetach.
  • Wodospad jest wysoki na 22 metry. Co ciekawe przed powodzią w roku 1997 wodospad był o 5 metrów wyższy. Niestety wzburzone wody rzeki zniszczyły nabudowany jeszcze w XIX próg, powodując przywrócenie wodospadu do pierwotnej wysokości.
  • Pierwszy opis tego pochodzi z 1781 roku. Co ciekawe przez długi okres przełom rzeki uchodził za niepokonany. Dopiero w 1834 dwóch śmiałków przepłynęło go wpław.
  • W XIX wieku za zwiedzanie wodospadu pobierano opłaty. W 1958 teren wokół wodospadu został objęty ochroną poprzez utworzenie tu rezerwatu.
  • Tamę wybudowano w roku 1908. Zbiornik wodny powstały na skutek spiętrzenia wód przez zaporę może pomieścić około 1 miliona metrów sześciennych wody.
  • W roku 1997 podczas powodzi tysiąclecia woda przelewała się przez koronę zapory. Były obawy, że napór żywiołu spowoduje zniszczenie tamy i było już naprawdę blisko rozszczelnienia, ale zapora wytrzymała.
  • Niedawno opowiadałem o innym wodospadzie, nazywanym Wodospadem Kamieńczyka.