Jeżeli znajdziesz się w okolicach Bristolu, w zachodniej Anglii, w pierwszej połowie sierpnia, masz szansę załapać się na jedną z ciekawszych imprez baloniarskich w Europie. Zresztą nawet na świecie konkurencja nie jest dużo silniejsza.
The Bristol International Balloon Fiesta
Bristol Balloon Fiesta jest potężnym przedsięwzięciem, które przyciąga wielbicieli balonów, unoszonych gorącym powietrzem, z całego świata. W ostatnim roku imprezę zaszczyciło ponad 130 ekipach baloniarskich, a teraz może być ich jeszcze więcej. Balony nad Bristolem wzbijają się już od 40 lat i są wielką atrakcją miasta.
Pomysł na imprezę narodził się, jak to często w Anglii bywa, w niewielkim pubie gdzie członkowie Bristol Junior Chamber spotkali się z pochodzącym z Bristolu słynnym Donem Cameronem. Ten opowiedział im o swoich licznych balonowych przygodach.
Don Cameron – konstruktor balonów w Bristolu
Don Cameron, dawny pracownik Bristol Aeorplane Company w latach 60 hobbystycznie budował balony na ogrzane powietrze. Następnie sam je oblatywał, czym przykuwał uwagę dziennikarzy i licznych obserwatorów. Szybko stał się sławny i zaczął być postrzegany jako znawca balonowego tematu.
Wraz ze sławą posypały się zapytania o możliwość kupna produkowanych przez niego statków powietrznych. Zrezygnował więc z pracy w firmie lotniczej i założył własny biznes. Nazwał go niezbyt lotnie „Cameron Balloons” i zaczął zarabiać duże pieniądze. Dzięki temu produkował coraz nowocześniejsze i coraz większe balony.
Produkty swoje reklamował, latając nimi w najdziwniejszych miejscach na ziemi. Jako pierwszy człowiek na świecie przeleciał balonem całą Saharę, a także pokonał wysokie Alpy. Latał też nad wieloma morzami i oceanami świata, zyskując jeszcze większą sławę i jeszcze większe pieniądze.
Ważne spotkanie w bristolskim pubie
Jak już pisałem, pewnego dnia los połączył go z grupą młodych pasjonatów z Bristolu, z którymi spotkał się w maleńkim pubie gdzieś w mieście. W ten właśnie wieczór powstała idea balonowego święta, jakie miałoby odbywać się corocznie w Bristolu. Nasi bohaterowie szybko przeszli od słów do czynów i tak pierwsza Balloons Fiesta odbyła się we wrześniu 1979 roku.
Początkowo skromne przedsięwzięcie z czasem zyskało rozgłos i dziś jest największym tego typu świętem w Europie. Rekordowo w roku 2010 w niebo wzbiło się ponad 150 balonów. Sporo z nich ma niesamowite kształty i kolory. Są wśród nich takie cuda jak hełm lorda Vadera ze Star Wars czy też R2D2 o kolosalnych rozmiarach. Pojawiają się też postaci z aktualnie popularnych bajek i filmów.
Jedynie nieprzewidywalna angielska pogoda potrafi spłatać psikusa i pomieszać szyki organizatorom. Bywały lata, że przez silne wiatry i deszcz zaledwie kilka najodważniejszych załóg odważyło się wzbić w powietrze.
Impreza trwa 4 dni zawsze od czwartku do niedzieli. Rozpoczyna ją fantastyczny pokaz napełniania balonów gorącym powietrzem połączony z głośną muzyką. Kilkadziesiąt balonów nadyma się, plując ogniem w rytm muzyki. Pomimo że miejsca jest sporo to gdy balony wypełnią się powietrzem, zaczynają przepychać jeden drugiego i walczyć o uwagę widzów.
Tych ostatnich gromadzi się w parku Ashton Court, nawet 500 tysięcy! I tu kolejna rzecz, o jakiej musicie pamiętać, chcąc zobaczyć ten wspaniały pokaz. Nie sposób jest znaleźć miejsce parkingowe jeżeli nie pojawicie się kilka godzin przed spektaklem. Wiele ulic jest zamkniętych, a okoliczne parkingi pękają w szwach.
Dobrym pomysłem jest zostawić auto kilka kilometrów wcześniej i ruszyć spacerem do parku Ashton Court. Dzięki temu będziecie mogli wrócić bez konieczności stania w olbrzymich korkach po skończonym przedstawieniu.
Gdy kilka lat temu zaparkowaliśmy auto na jednym z głównych parkingów, powrót do domu zajął nam ponad 3 godziny, idąc pieszo, bylibyśmy szybciej.
Baloniarstwo to wspaniałe hobby, lecz nie jest tanie. Jeżeli nie masz wolnych kilkuset tysięcy funtów, by kupić sobie balon, pozostaje Ci wpaść do Bristolu i popatrzeć na tych, których na to stać.
Balony na gorące powietrze ciekawostki
- Pierwszy balon wypełniony gorącym powietrzem wzbił się w przestworza w roku 1782. Zbudowali go bracia Montholfier.
- Podczas pierwszego lotu balon braci Montholfier przeleciał 2 km i został zniszczony przez przerażonych gapiów. Wzięli go za wytwór czarnej magii.
- Pierwsze nowoczesne balony, w których do podgrzewania powietrza zaczęto używać palników gazowych powstały dopiero w latach 60 XX wieku.
- Polacy, zaraz po Francji byli pionierami w rozwoju balonów na gorące powietrze. Pierwszy lot odbył się już w roku 1784, lecz była to wyprawa bezzałogowa. W roku 1786 do kosza balonu wsadzono kota księżnej Izabeli Czartoryskiej. Zwierzak miał na imię Filuś i był to jego pierwszy i ostatni lot. Zresztą była to ostatnia rzecz jaką, w swoim kocim życiu zrobił, gdyż lot skończył się katastrofą. Pogrzeb kota Filusia stał się wielkim wydarzeniem z całym kraju.
- W roku 2002 Steve Fosset jako pierwszy człowiek okrążył kulę ziemską balonem.
- W czasie trwania balonowej fiesty w Bristolu, za nieduże pieniądze można wykupić przelot balonem nad miastem. Widok na okoliczne atrakcje takie jak wielki park Blaise Castle Estate czy stojący w suchym doku SS Great Britain, na długo zostanie w pamięci.
Informacje praktyczne
Parkingi w okolicach Ashton Court gdzie odbywa się balonowa impreza, są wypełnione po brzegi. Poza tym, by zostawić tam auto, potrzebujecie biletu, który można zamówić na stronie organizatorów. Pamiętajcie jednak, że ich cena za jedno popołudnie może wynieść nawet 25 funtów.
Adres:
Ashton Court Estate, Long Ashton, Avon, Bristol, BS41 9JN
Zasady, jakie obowiązują przy wejściu na teren imprezy, przypominają nieco te z lotniska. Nie wolno wnosić niebezpiecznych przedmiotów i mocnych alkoholi.
Z doświadczenia wiem, że lepiej jest wyjść kilkanaście minut przed końcem imprezy nim tłum złożony z kilkuset tysięcy ludzie zacznie wracać do domów.
Miłej zabawy !!
