Marsaxlokk słynny targ rybny na Malcie.

Czytając przewodniki o atrakcjach na wyspie Malta, natraficie zapewne na wzmiankę o wielkim targu rybnym w miejscowości, o trudnej do wymówienia nazwie Marsaxlokk.

Ta największa na wyspie impreza targowa odbywa się każdej niedzieli od wczesnego rana do popołudnia. W sezonie letnim targ w zasadzie trwa cały tydzień w koło. Ściągają tu miejscowe panie domu i robią zapasy na resztę tygodnia. W ryby zaopatrują się tu także właściciele restauracji i barów z całej wyspy. Reszta odwiedzających to turyści… dużo turystów.

Stragany w Marsaxlokk pełne wszystkiego

Co robić na Malcie i co zobaczyć oraz ile to kosztuje

Jako że Marsaxlokk jest oficjalnie wsią rybacką, spodziewać by się mogło, iż stragany ustawione wokół zatoki uginać się będą od ryb i innych takich. Nic z tego, większość sprzedawców oferuje tradycyjną, chińską tandetę od słuchawek i tanich powerbanków (trzymajcie się od nich z daleka), po buty za 5 euro i maltańskie pamiątki z „Made in China” na odwrocie.

Na szczęście tandeta to nie wszystko, co oferuje wielki bazar. Mieszkańcy wioski wystawiają tu przygotowane przez siebie jedzenie i produkty spożywcze. Jestem wielkim fanem maltańskiej chałwy z orzechami, byłem szczęśliwy, gdyż można ją znaleźć, na co drugim straganie.

Malta wieś Marsaxlokk i bardzo dobre, nadziewane oliwki

Kupicie tu także słynny maltański miód, bardzo dobre sery owcze i olbrzymie oliwki nadziewane tym, że serem lub warzywami. Polecamy nalewki i wina z opuncji, która rośnie na wyspie dosłownie wszędzie. Poza tym warzywa i owoce nie tylko te pochodzące z wyspy, ale także dowożone regularnie z niedalekiej Sycylii.

Są tu też oczywiście stoiska z rybami, choć nimi handluje się raczej hurtowo w zaciszu lokalnych pubów. Te, które wykłada się na obsypanych lodem ladach, przeznaczone są dla lokalnych mieszkańców, ci kupują je bardzo chętnie. Widzieliśmy wciąż żywe ośmiornice i ryby nieznanego nam gatunku. Potem filety, muszle skorupiaków i krewetki. Były tam nawet rekiny z jakiejś karłowatej odmiany.

Malta wieś Marsaxlokk i bardzo dobre owoce morza

Oglądanie straganów z rybami było dla nas ciekawym przeżyciem, choć na obiad zamówiłem sałatkę grecką, a ryby nie dotknąłem przez kolejny tydzień.

W okolicznych knajpach podają świeże ryby i (jakże by inaczej), owoce morza, za którymi nie przepadam. Nie powiem więc czy są dobre, ale myślę, że tak, gdyż na obiad zjeżdżają tu ludzie z całej wyspy.

Odwiedziliśmy Maltę pod koniec września, co oznacza znacznie mniejszą liczbę turystów niż w miesiącach letnich. Mimo to jednak tłumy przeciskające się między stoiskami były spore.

Słynne maltańskie łodzie rybackie Luzzu w Marsaxlokk

Gdy już zmęczy was spacer po zatłoczonym targu, proponuję usiąść na nabrzeżu, by popatrzeć na kołyszące się na falach, bajecznie kolorowe łodzie rybackie zwane Luzzu.

Malta wieś Marsaxlokk i słynne oczy Ozyrysa

Mieszkańcy wsi Marsaxlokk kochają swoje łodzie i są bardzo przesądni. Ozdabiają je rzeźbionymi oczami Ozyrysa, tak tego z Egiptu. Podobno dzięki nim rybacy pracujący w morzu mają szczęście w połowach, a dzięki boskim oczom zawsze znajdą drogę do domu. Co ciekawe wieś słynie z niezwykle gorliwej wiary katolickiej, nawet jak na standardy bogobojnej Malty.

Pomimo to nie widzą sprzeczności w wykorzystywaniu dawnych wierzeń rodem z Egiptu. Jednak po kilku miesiącach spędzonych w Azji, nic, w co ludzie są w stanie uwierzyć, nie może mnie zaskoczyć.

W niedzielny poranek wiele autobusów przywozi turystów do Marsaxlokk, szukajcie linii o numerze 81, ale dla pewności zorientujcie się na miejscu. My podróżowaliśmy autem, co daje olbrzymie możliwości i niezwykłą mobilność.

Malta wieś Marsaxlokk i słynne oczy Ozyrysa

Co prawda znaleźć miejsce parkingowe w czasie trwania targu graniczy z cudem, jednak dzięki temu, że byliśmy tu pod koniec września, jakoś się udało.

Ciekawostki z Marsaxlokk na wyspie Malta

  • Nazwa wsi jest połączeniem dwóch maltańskich słów – Marsa co oznacza po prostu port i Xlokk – to wiejący w stronę wyspy południowo-wschodni wiatr.
  • W zatoce Marsaxlokk w roku 1989 zakotwiczył okręt radziecki Maxim Gorky na pokładzie, którego Bush i Gorbaczow podpisali porozumienie kończące zimną wojnę.
  • Łodzie Luzzu malowane są w żółte, niebieskie i czerwone pasy. Zwyczaj ten, jaki i budowa łodzi pochodzi jeszcze z czasów, gdy Maltą władali Fenicjanie.
  • Budowa łodzi nie zmieniła się przez tysiące lat. Dzisiaj jest to jedna z bardziej wytrzymałych konstrukcji, która potrafi przetrwać każdy, nawet największy sztorm. Pomimo że obecnie wykorzystywane są przede wszystkim do przewozu turystów, to nierzadko jest widok kolorowej łodzi wracającej z połowów.
  • Mieszkańcy wsi są bardzo spokojni i wyrozumiali. Nigdy się nie spieszą, a gdy ich o coś zapytać to potrafią gadać o tym godzinami.

Angielska wersja językowa