Jezioro Charzykowskie oraz wieś Charzykowy leżą w województwie pomorskim w gminie Chojnice.
Charzykowy, a raczej Muskendorf, zostały założone w 1350 roku przez Krzyżaków, nad dużym jeziorem dziś zwanym Charzykowskim i to w zasadzie tyle. Nie za dużo się tutaj działo przez wieki istnienia. Przełom nastąpił dopiero w roku 1895 r, kiedy niejaki doktor Maibauer kupił pięknie położony dom zwany „czerwoną willą”. Oprócz domostwa Maibauer kupił troszkę ziemi i wyspę „Miłości”.
Gdy przyjaciele doktora zobaczyli, że willa, jak i jezioro mają olbrzymie walory wypoczynkowe, zapragnęli także posiąść tutaj domek letniskowy. I tak to się zaczęła turystyka w tych terenach.
Troszkę historii wsi Charzyków
Jeszcze większy wpływ na rozwój miejscowości miało żeglarstwo, które przywędrowało na wody jeziora razem z Otto Weilandem. To właśnie ten zawzięty facet spowodował, że już w roku 1913 na jeziorze pływały trzy żaglowce. Niestety wybuch wojny w roku 1914 zatrzymał rozwój, ale po zakończeniu działań wojennych znowu ruszył z kopyta. I znowu na scenę wchodzi Weiland, który tym razem taflę jeziora postanowił zdobyć zimą. Udało mu to się na własnoręcznie skonstruowanych saniach lodowych.
W roku 1920 na jeziorze Charzykowskim zorganizowano pierwsze regaty w Polsce z udziałem czterech żaglowców. Od tego momentu Charzykowy stały się żeglarską stolicą Polski. Zaowocowało to powstaniem pierwszego polskiego klubu żeglarskiego. Klub istnieje do dzisiaj i funkcjonuje pod nazwą Chojnicki Klub Żeglarski.
Żeglarstwo w Charzykowach jak to dzisiaj wszystko wygląda
Niegdyś malutka wioseczka, dzisiaj rozrasta się coraz bardziej i bardziej. W zasadzie można powiedzieć, że zatarła się granica pomiędzy Chojnicami, a Charzykowy. Każda połać wolnego gruntu znalazła swojego właściciela i tylko czeka na pierwsze wbicie łopaty. Powstają coraz to wymyślniejsze domy jednorodzinne, domy letniskowe i hotele. Z tych ostatnich, całkiem niedawno oddano do użytku ten największy czterogwiazdkowy.
Co przyciąga tych wszystkich ludzi właśnie do tego miejsca? Dlaczego akurat tutaj chcą osiedlić się lub spędzić wymarzone wakacje? Odpowiedź wydaje się prosta: Charzykowy są po prostu piękne i dobrze się tu mieszka. Latem jest co robić, a zimą można odpocząć. Poza tym jest wszystko, czego mieszkańcom i turystom do szczęścia potrzeba. Żyć nie umierać.
Co robić w Charzykowach? O atrakcjach słów kilka
Wystarczy zerknąć na mapę Charzyków, przeczytać nazwy ulic i już wiadomo, że to miejscowość nastawiona na turystów. W końcu mamy tutaj ulice nazywające się: „Spławikowa”, „Żeglarska” „Jeziorna” i „Turystyczna”. Nazwy te podpowiadają, że możemy połowić ryby, popływać żaglówkami i zanurkować w jeziorze. Jednak czy to wszystko?
Czy przebywając w Charzykowach, jesteśmy zdani tylko na atrakcje związane z pobliskim jeziorem? Czy to wszytko co ta miejscowość ma do zaoferowania? Pewnie, że nie! Każdy znajdzie tutaj coś dla siebie. Są tu atrakcje dla dorosłych i dla dzieci.
Festiwal Piosenki Żeglarskiej w Charzykowach
Żeglarskie festiwale w Charzykowach mają długą tradycję i są moją ulubioną imprezą nad charzykowskim jeziorem. Jeżeli macie szczęście spędzać swój wolny czas w Charzykowach, gdzieś w okolicach połowy sierpnia, być może traficie na Festiwal Piosenki Żeglarskiej.
Szanty są to pieśni wykonywane przez marynarzy na dawnych żaglowcach. Śpiewano je podczas ciężkiej pracy przy olinowaniu z myślą o synchronizacji ruchów wszystkich marynarzy. Dzięki temu można było wykonywać monotonne i długie czynności wymagające sporej siły. Często podczas szant rytm nadawał szantyman, a za nim powtarzali je pracujący na pokładzie marynarze.
Plaża w Charzykowach i kąpielisko strzeżone
Pewnym jest, że jezioro Charzykowskie jest ogromną atrakcją Charzyków i to właśnie tutejsze strzeżone kąpielisko, jest jednym z najbardziej obleganych w okolicach. Duży wpływ na to ma infrastruktura, która z roku na rok jest coraz bardziej rozbudowana.
Są tutaj prysznice, przebieralnie i całkiem blisko toalety. Jest też ogromny pomost, wygrodzone miejsce dla najmłodszych, tuż pod nosem ratownika. No i najważniejsze jest też ogromna, piaszczysta plaża.
Zresztą złotego piasku jest tu na tyle dużo, że starczyło na boisko do piłki nożnej i boisko do siatkówki plażowej.
Jak by tego było jeszcze mało, to w tym roku otwarto zjeżdżalnie wodne, tuż przy samym jeziorze. Cena „biletu” jest rozsądna, bo wynosi tylko 10 zł za nieograniczoną możliwość korzystania z tej atrakcji. Ważne jest też to, że bawiąc się na zjeżdżalni, wspieramy bezpośrednio WOPR. Cały zarobek przeznaczony jest na utrzymanie ratowników. Łączymy więc przyjemne z pożytecznym. Nasze dzieciaki wręcz uwielbiają śmigać zjeżdżalnią na złamanie karku. Aha i nie jest to tylko atrakcja dla dzieci, bo sam też na niej śmigałem.
Skoro już wspomnieliśmy o WOPR, to należy nadmienić, że kąpielisko jest strzeżone. Na straży naszego bezpieczeństwa stoi kilku ratowników, którzy w każdym momencie są gotowi przyjść nam z pomocą. Tylko pamiętajcie, by nie wypływać w czerwoną strefę na kołach, bo gwiżdżą 😉
Jezioro Charzykowskie i sporty wodne
Będąc w Charzykowach, nie sposób nie zauważyć ogromnej ilości łódek, jachtów i żaglówek. Gdy tylko warunki pogodowe na to pozwalają, wypływają z pięknego portu na pełne jezioro. Co rusz więc słychać ryk potężnych silników doczepionych do motorówek czy skuterów wodnych, które przecinają z ogromną prędkością taflę jeziora.
Jezioro Charzykowskie to raj dla wodniaków. Wpływ na to ma jego wielkość, wszak 1363 ha sprawia, że miejsca jest tutaj pod dostatkiem. By było go jeszcze więcej, w poprzednich latach zbudowano most zwodzony w Małych Swornychgaciach. Dzięki tej inwestycji można przepłynąć z jeziora Charzykowskiego na jezioro Karsińskie.
Ważną informacją dla przyjeżdżających turystów jest to, że nie potrzeba taszczyć ze sobą łodzi. Cały sprzęt można wypożyczyć na miejscu. Tak więc, jak chcecie popływać jachtem, to można poszukać oferty wypożyczenia takowego wraz ze sternikiem. Jeżeli chcecie popływać motorówką, to także z tym nie ma problemu. Nawet jeżeli nie posiadacie uprawnień, to można wypożyczyć łodzie napędzane silnikiem, którymi można pływać bez licencji.
Jeżeli zaś wolicie spokojnie przemierzać jezioro, to można wypożyczyć kajak, czy rower wodny. Potem tylko chwycić za wiosła lub nacisnąć na pedały, by po chwili zaszyć się gdzieś w tataraku.
Jezioro Charzykowskie i łowienie ryb
Lubisz zarzucić wędzisko i wpatrywać się całymi dniami w spławik, czekając na to jedno mocne branie? Czy może wolisz wsiąść na łódkę i poszukać blisko sitowia króla jeziora, potężnego szczupaka? Jeżeli tak, to Jezioro Charzykowskie zaprasza na połowy!
Wielkość jeziora i jego głębokość, sięgająca nawet 30m gwarantują, że ryb Ci u nas dostatek. Pod powierzchnią pływają płocie o błyszczących łuskach, garbate okonie i oślizgłe węgorze. Wspomniany już szczupak czatuje na swoje ofiary, nagle ruszając do ataku.
Najlepsze miejsca to te blisko brzegu, gdzie roślinność daje schronienie rybom. Tak przynajmniej mówią okoliczni wędkarze, którzy już zęby na jeziorze zjedli.
Tak więc, jeżeli jesteś zapalonym wędkarzem, czy może chcesz się uwolnić na kilka godzin od żony, męża i rozwrzeszczanych dzieciaków. Kupuj pozwolenie i pędź ku wędkarskiej przygodzie.
Pozwolenia kupisz pod tym adresem
Statek TUR
Zamiast malutkich żaglówek, mikroskopijnych motorówek i brzęczących jak natrętne komary skuterów wolisz większe gabaryty? Jeżeli tak, to statek piracki „TUR” jest zdecydowanie dla Ciebie! Nie sposób go nie zauważyć, gdyż stoi przycumowany do pomostu przy plaży. To stamtąd w okresie letnim co godzinę wypływa w rejs na połyskującą w słońcu taflę jeziora Charzykowskiego.
Gdy już wejdziesz na pokład, rozsiądź się wygodnie i daj się ponieść opowieściom. Satysfakcja gwarantowana!
Zaborski Park Krajobrazowy i Park Narodowy Bory Tucholskie
Park Narodowy Bory Tucholskie i Zaborski Park Krajobrazowy wraz ze wszystkimi atrakcjami zasługują na osobny artykuł i zapewne taki się u nas pojawi. Jednak nie sposób nie wspomnieć o nich, pisząc o atrakcjach Charzyków. W końcu to między innymi dzięki nim Charzykowy przyciągają masy turystów. Jednak co tutaj można robić? W końcu to tylko lasy! Piękne i ogromne, ale zawsze lasy.
Opcji, jak się okazuje, jest całkiem sporo. Na stronie PNBT możecie zapisać się na wycieczki organizowane przez pracowników parku. Możecie także wziąć udział w imprezach, których terminy sprawdzisz na stronach kalendarium charzykowskiego
Bory Tucholskie – zbieranie grzybów i jagód
Już na początku czerwca, gdy tylko aura jest sprzyjająca, lasy wypełniają się aromatem grzybów. To znak, że w okolicy Charzyków pojawiła się kolejna atrakcja. Mowa oczywiście o możliwości podreptania spokojnym krokiem przez leśne ostępy w poszukiwaniu najdorodniejszych okazów w kapeluszach.
Znaleźć w zasadzie można tutaj wszystko. Począwszy od malutkich kurek, nieśmiało spoglądających spod mchu. Na potężnych borowikach kończąc. Sam pamiętam mojego dziadka, który wychodził z domu i mówił – No to idę po grzyby! I faktycznie wracał po godzinie obładowany prawdziwkami.
Wyglądało to tak, jak by wszystkie kupił w hurtowni, a nie znalazł w lesie. Oprócz grzybów w okolicznych lasach można nazbierać pysznych jagód. Jednak tu się nie rozpiszę bo ta atrakcja to raczej nie na moje plecy. Chociaż na krzaczkach wyglądają apetycznie.
Niestety w roku 2017 między innymi w okolicach Charzyków doszło do tragedii. Nawałnica zniszczyła ogromne połacie lasu, łamiąc ogromne drzewa jak zapałki. Całe szczęście lasy nie ucierpiały tak, jak chociażby te w okolicy Rytla (gdzie zmiotło je z powierzchni ziemi). Jednak zniszczenia były na tyle duże, że do dzisiaj w niektórych rejonach obowiązuje zakaz wstępu do lasu.
Dlatego, zanim wejdziesz do lasu skuszony rosnącym w oddali borowikiem, sprawdź, czy możesz. Po co narażać się na mandat w wysokości do 500 zł ? Aktualne zakazy wstępu
Ścieżki i szlaki na terenach Parku z zakazem wstępu do lasu są w większości udostępnione do ruchu. Nie można jednak zbaczać z wyznaczonej trasy!
UWAGA!!! Poruszając się ścieżkami, pamiętajcie, że są to tereny dzikie, które zamieszkują dzikie zwierzęta, w tym i żmije zygzakowate! Bardzo często można je spotkać po drugiej stronie jeziora charzykowskiego, patrząc od strony Charzyków. Sandały raczej nie są odpowiednim obuwiem ?
Szlaki piesze i rowerowe – Kaszubska Marszruta i szlaki w PNBT
Co jak co, ale szlaków rowerowych i pieszych to jest tutaj dostatek. Co więcej, infrastruktura pozwala na bezpieczne korzystanie z dobrze przygotowanych tras na odległości wielu kilometrów. Czyni to z Charzyków świetną bazę wypadową. Stąd można organizować długie wycieczki krajoznawcze przez najpiękniejsze rejony powiatu chojnickiego.
Kaszubska Marszruta aktualnie może się pochwalić ponad 200 kilometrami tras rowerowych. W samym Parku Narodowym „Bory Tucholskie” wybudowano około cztery kilometry tras rowerowych i pieszych.
Nie oznacza to jednak, że to już koniec. W końcu jeszcze mamy do dyspozycji szlaki wytyczone w samym parku. Można śmiało powiedzieć, że w Parku Narodowym „Bory Tucholskie” idzie się zakochać i zagubić. Szlaki co prawda czasami są piaszczyste, co może sprawiać trudność w poruszaniu, ale nie jest tragicznie. Nasze dzieciaki dają spokojnie radę!
Więcej informacji na temat ścieżek i szlaków
Dla nas najpiękniejszymi są te prowadzące do Dębu Bartusia i do Jeziora Wielkie Gacno. Uwielbiamy wsiąść na rower, zapakować troszkę prowiantu i ruszyć w bory. Zresztą przekonajcie się sami i odkrywajcie ścieżki na własną rękę. Zdecydowanie warto!
Ceny biletów za wstęp na teren parku
Poruszanie się rowerem po Marszrucie Kaszubskiej nieobjęte jest biletowaniem!
UWAGA!!! Jeżeli będziecie poruszać się ścieżkami rowerowymi w Chojnicach i Charzykowach, to pamiętajcie, że ktoś pomylił kolory ścieżek. Z Chojnic do Charzyków ścieżka rowerowa jest czerwona, a chodnik szary. Z kolei w Charzykowach jest na odwrót – chodnik czerwony, a ścieżka szara. Często widzi się sytuacje, że ludzie przyzwyczajeni do koloru zaczynają korzystać nie z tej, co powinni. Bywa niebezpiecznie. Szczególnie w Charzykowach, gdzie w okresie letnim przewijają się tłumy pieszych i masa rowerzystów.
Co robić w Charzykowach w razie niepogody? Pozwiedzaj Chojnice!
Pogoda bywa nieprzewidywalna. To fakt, który niejednokrotnie i nam pokrzyżował plany. Ile to razy, zamiast leżeć na leżaku z chłodnym napojem w ręku, wpatrywaliśmy się smętnie w krople deszczu spływające po szybie. Co robić?! Jak żyć?! Ratunkiem jest zwiedzanie! Wystarczy wsiąść w samochód, pojechać do Chojnic i zobaczyć co miasto i okolice mają do zaoferowania.
Specjalnie dla Ciebie, drogi czytelniku przygotowaliśmy zestawienie największych atrakcji i zabytków Chojnic.
Okolice Charzyków są także ciekawe!
Zwiedziłeś Chojnice i wciąż Ci mało? Warto w takim wypadku powędrować troszeczkę dalej. Wsiadaj więc w samochód i ruszaj ku przygodzie. Okolice Charzyków są naprawdę ciekawe i po kilkunastu minutach możesz znaleźć się w innym świecie. Może chcesz zobaczyć kamiennie kręgi w Odrach, gdzie nasi przodkowie modlili się do prasłowiańskich bogów. Świetnym miejscem jest też wyłuszczarnia nasion w Klosnowie. Całkiem niedaleko jest także piękny skansen we Wdzydzach Kiszewskich oraz wieś Swornegacie.
Zresztą co tu mówić po próżnicy, skoro już wszystko mamy opisane.
Imprezy cykliczne w Charzykowy i okolicy
Oprócz darów natury na turystę odwiedzającego Charzykowy czekają też imprezy cykliczne. Coś dla siebie znajdą tutaj sportowcy, którzy mogą wziąć udział w morderczym triatlonie. Fani pieśni żeglarskiej mogą zasiąść w amfiteatrze i posłuchać szant. Spragnieni folkloru kaszubskiego mogą udać się do Dużych Swornychgaci, gdzie co czwartek organizowane są czwartkowe wieczory kaszubskie.
Jak więc widzicie, od wyboru do koloru. Nudzić się tutaj nie będziecie!
Legenda o przeklętym skarbie pod Chojnicami
Jeszcze Ci mało, drogi czytelniku, atrakcji charzykowskich? Chciałbyś przeżyć historię z dreszczykiem, którą zapamiętasz do końca życia? Jeżeli tak to wsłuchaj się w dawne opowieści o przeklętym skarbie, który wciąż czeka na swojego znalazcę. Być może to właśnie Ty jesteś tym, który go odkryje.
Charzykowy ciekawostki
- Osadnictwo przy jeziorze Charzykowskim zaczęło się już w epoce kamienia łupanego – mezolicie.
- Po drugiej stronie jeziora, patrząc od strony Charzyków, zauważyć można Górę Zamkową. To miejsce dawnego grodziska, utworzonego przez Krzyżaków. Gdy bracia zakonni zorientowali się, że naturalne położenie stwarza dobre warunki obronne, wybudowali tutaj zamek pomocniczy Buchwald. Co ciekawe była to na tyle niedostępna warownia, że nikt jej nie zdobył aż do 1466 roku.
- Jedną z największych wysp na jeziorze Charzykowskim jest „Wyspa Miłości”. Dzisiaj zarośnięta krzakami i pokrzywami, w dwudziestoleciu międzywojennym tętniła życiem. Na wyspie w okresie letnim otwierano tam kawiarnię i urządzano potańcówki. Kres knajpki nastąpił w 1945 roku, kiedy Rosjanie zrzucili na wyspę bombkę, powodując jej całkowite zniszczenie.
- Wiadome jest, że Charzykowy to kolebka polskiego żeglarstwa. Jednak mało kto wie, że do powstania pierwszego klubu żeglarskiego przyczynił się Niemiec, który czuł się Polakiem – Otto Weiland. To właśnie on jako pierwszy postanowił pożeglować po wodach jeziora Charzykowskiego, a było to w roku 1912. Nie był to jacht, jaki znamy dzisiaj, a przerobiony mały kuter o niemieckiej nazwie „MŐWE” (mewa).
- Jezioro Charzykowskie ma długość ponad 9 kilometrów, a jego największa szerokość to 2 kilometry.
- Głębokość jeziora to ponad 30 metrów.
- Brzegi jeziora są doskonale przygotowane pod potrzeby turystów o szerokiej głębokości portfela. Liczne szlaki piesze i ładne plaże dla jednych, a możliwość wynajmu pięknych jachtów dla innych.
- Dzięki rzece Brda, jezioro Charzykowskie ma połączenie z jeziorem Krasińskiego.
- Na jeziorze Charzykowskim oraz w jego bezpośredniej okolicy zamieszkuje wiele cennych gatunków ptaków, zwierząt oraz owadów.
- Jezioro Charzykowskie jest rajem dla wędkarzy. Żyją tu takie gatunki ryb jak okoń, sielawa czy szczupak.
- Jeżeli masz ochotę zobaczyć jezioro Charzykowskie z innej perspektywy, powinieneś wybrać się na rejs statkiem pirackim „Tur”, cumującym przy głównym pomoście na plaży.
